tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

czwartek, 23 sierpnia 2012

"Singielka" - Teresa Monika Rudzka - recenzja


„Singielka” to kolejna powieść Teresy Moniki Rudzkiej, tym razem adresowana raczej do starszych nastolatków i poważniejszych czytelników.

Roberta uważa, że powinna jak najszybciej uwolnić się od patologicznej rodziny, usamodzielnić się i pracować tylko na siebie. Dotąd dom dzieliła z ojcem pijakiem, który po spożyciu alkoholu terroryzował całą rodzinę, współuzależnioną matką, dwójką braci, z których jeden z czasem przebywa coraz częściej i dłużej na oddziale psychiatrycznym oraz już tylko jedną siostrą Dorotą o lekkim stopniu upośledzenia. 

Roberta rozpoczyna swoją opowieść w dniu pogrzebu najmłodszej siostry, Ani. Chora na zespół Downa dziewczynka zmarła prawdopodobnie z powodu nie zapewnienia jej należytej opieki, jednak po najmłodszym dziecku nikt nie ma siły już rozpaczać.

Wkrótce Roberta zaczyna zarabiać na siebie, sprzedając polisy ubezpieczeniowe, wychodzi za mąż i przenosi się do ukochanego. Nie układa im się jednak tak jak powinno. Po wielu konfliktach z mężem i jego matką dziewczyna decyduje się na rozwód i wyjeżdża z kraju…

Czy wreszcie odnajdzie miłość?
Czy zdecyduje się naprawić swoje stosunki z rodziną?
Czy jej życie wreszcie ułoży się tak jak sobie wymarzyła - wygodnie i bezpiecznie?

Bardzo polecam lekturę tej książki osobom powyżej piętnastu lat. Jest to lektura smutna, i skłaniająca do zastanowienia, więc ci, którzy liczą na miłą i lekką historię o banalnych nastoletnich problemach mogą poczuć się zawiedzeni. Natomiast wszyscy pozostali czytelnicy będą bez wątpienia zadowoleni, że sięgnęli po tę wspaniałą powieść.

Ania, 15 lat

Dziękuję Wydawnictwu Skrzat za możliwość przeczytania tej książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz