„Dziewczynka z majowymi
kwiatkami” jest uważana za najlepszą część serii kryminałów napisanej przez
szwedzką pisarkę Karin Wahlberg. Pisarka jest jedną z najbardziej uzdolnionych
i poczytnych autorek literatury sensacyjnej. Wahlberg to prawdziwa mistrzyni kryminału,
stopniowo buduje napięcie i powoli wprowadza kolejne wątki powieści, które
sprawiają, że książka coraz bardziej wciąga. Chylę czoło przed autorką i
tłumaczką.
Głównymi bohaterami książki są
szwedzcy policjanci, Claes Claesson i Louise (o swojsko brzmiącym nazwisku
Jasinski) oraz współpracująca z nimi lekarka Veronika Lundborg. Wszystko
zaczyna się… w pralni, w kamienicy, gdzie odnaleziona zostaje nieprzytomna,
ciężko pobita starsza pani, mieszkanka budynku. Po dwóch dniach kobieta umiera,
a policja nadal błądzi po omacku, bezskutecznie szukając sprawcy.
Do tego syn
ofiary wyjeżdża na wakacje z żoną dzień przed śmiercią staruszki, kompletnie
nie interesując się stanem jej zdrowia. Z relacji sąsiadów wynika, że ofiara
była niesprawiającą problemów lokatorką o niebanalnej osobowości. Wszystko
zmienia się, gdy policja znajduje w jej mieszkaniu kartonowe pudełko z
intrygującą zawartością…
Kiedy wszystkie gazety
rozpisują się na temat morderstwa staruszki, okazuje się, że w okolicy zaginęła
jedenastoletnia dziewczynka, Viktoria. Trop policji prowadzi do… kamienicy, w
której mieszkała zamordowana staruszka. Dziewczynka kilka dni przed zaginięciem
sprzedawała tam tradycyjne majowe kwiatki.
Jak zakończy się tragiczna historia
Viktorii?
Kto jest tajemniczym „mordercą z pralni”?
Podejrzanych jest wielu,
lecz każdy ma mocne alibi…
„Dziewczynka…” jest świetnym kryminałem, książka jest napisana pięknym, bogatym językiem. Wątki, które z pozoru nie mają ze sobą nic wspólnego, splatają się w zaskakującą i wciągającą fabułę. Polecam wszystkim – książka jest naprawdę warta uwagi. Nie mogę się doczekać następnej części z tej serii!
- Mimbla, 15 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz