„Skrywana przeszłość” - Anna Birger - recenzja

„Skrywana przeszłość” to obyczajowa książka napisana przez nieznaną mi wcześniej autorkę, Annę Birger. Moją uwagę zwrócił tajemniczy napis na okładce – są szuflady, które na zawsze powinny zostać zamknięte…

Laura to Polka, mieszkająca w Niemczech wraz ze swoim mężem. Wychowała się bez rodziców, jej opiekunką była babka. Kobieta jednak zerwała z nią kontakty, gdy wyszła za mąż za Niemca, czego jej babcia nie mogła zaakceptować. 

Spokojne dotąd życie Laury przerywa telegram, informujący o śmierci babci. Kobieta jest w szoku, tym bardziej, że kobieta popełniła samobójstwo, jednak decyduje się na powrót do Polski na udział w pogrzebie.  W spadku otrzymała pamiętniki. Z chwilą, kiedy je otworzy, jej życie nie będzie już takie samo.

Książka jest piękna. Najważniejsza w całej powieści jest fabuła pamiętników. Znajdują się tam dramatyczne historie toczące się w czasie II wojny światowej. Opisy wzruszają i chwytają za serce. Ukazują smutne w tamtych czasach losy Polaków i Żydów. W niektórych sytuacjach łzy cisną się do oczu. 

Powieść jest napisana w prosty i fascynujący sposób. Nie można się od niej oderwać. Myślę, iż powieść powinien przeczytać każdy, aby uświadomić sobie jak bardzo dramatyczne były losy naszego kraju i jak bardzo Polacy starali się, aby odzyskać wolną Polskę.

 Kamila, 15 lat

Wydawnictwu Prószyński i S-ka dziękuję za możliwość przeczytania tej interesującej książki