"Portrert Szpiega" - Daniel Silva - recenzja

Amerykański mistrz powieści sensacyjnej i thrillerów, Daniel Silva, obdarowuje świat kolejną opowieścią z Gabrielem Allonem w roli głównej. Cykl ten stał się już tak znany, że wytwórnia Universal Pictures zakupiła prawa do sfilmowania go.

Co może łączyć spokojnego konserwatora sztuki z zamachami terrorystycznymi w europejskich stolicach? Gabriel Allon miał nadzieję na kilka chwil wytchnienia, ale nagłe wydarzenia zmusiły go do zmiany planów. Zmuszony do powrotu do akcji i zebrania grupy odpowiednich specjalistów, musi jak najszybciej rozpracować plan siatki terrorystów, zanim sprowadzą oni chaos na świat. W swoich działaniach prosi o pomoc pewną kobietę z przeszłości, której ojciec był ofiarą w zabójstwie na zlecenie. Istnieje tylko jeden mały problem: ona nie ma specjalnej ochoty współpracować.

                

Jak daleko można posunąć się w walce z terroryzmem? 

Ile można złamać reguł? 

I przede wszystkim, jak później żyć z samym sobą?

Przeczytaj, by się tego wszystkiego dowiedzieć.

                

Intrygująca fabuła i zdolność autora do wciągnięcia w nią czytelnika, to główne zalety tej powieści. Zdarzają się czasem momenty przestoju, gdzie śledzimy pozornie nic nie znaczące dialogi bohaterów, ale w odniesieniu do całości akcji nabierają one sensu. Książka została napisana przystępnym stylem, więc czytanie jej nie sprawia żadnych trudności, a jedynie przynosi przyjemność. Polecam wszystkim miłośnikom sensacji i historii szpiegowskich.

Dori, 17 lat

Za  chwile spędzone z książką dziękuję Wydawnictwu MUZA.