"Tam gdzie ty" - Jodi Picoult - recenzja

 „Tam gdzie ty” to powieść pióra uznanej amerykańskiej pisarki Jodi Picoult. 

Poznajemy w niej Maxa i Zoe, których największym życiowym pragnieniem jest posiadanie dziecka. Po latach bezskutecznych starań bohaterowie postanawiają zakończyć swoje małżeństwo. Max topi swe smutki w kieliszku oraz otrzymuje pomoc ze strony, radykalnej w swych poglądach, religijnej organizacji. Zoe nieoczekiwanie dla samej siebie zakochuje się w Vanessie, z którą bierze ślub. Lecz pragnienie macierzyństwa nie skończyło się razem z małżeństwem; Zoe wkrótce dostrzega nową szansę...

Jodi Picoult po raz kolejny mierzy się z kontrowersyjnym tematem wywołującym wiele skrajnie różnych emocji. Powieść opowiedziana jest z punktu widzenia kilku głównych postaci, co pozwala czytelnikowi na poznanie ich stanowiska wobec trudnych wyborów, jakich muszą dokonać. Poruszone w książce społeczne problemy, takie jak bezpłodność, homofobia czy kwestia posiadania dzieci przez pary homoseksualne, są przedstawione w sposób wymuszający na czytelniku zaangażowanie własnych emocji.

Czytelnicy otrzymali od autorki mały prezent – książce towarzyszy płyta zawierająca utwory odpowiadające kolejnym rozdziałom. Nastrojowe utwory świetnie oddają klimat powieści.

Fani twórczości Jodi Picoult z pewnością pochłoną tę książkę bez chwili wahania. Polecam ją każdemu, kto lubi pozycje poruszające i skłaniające do refleksji. 

Doris, 21 lat

Wydawnictwu Prószyński i S-ka dziękuję za ciekawą pozycję.