Sonia zdecydowała
się na studia na Uniwersytecie Cambridge, jednak nie czuje się dobrze z daleka
od rodziny i domu pod Turynem. Jest nieco nieśmiała i nie ma na uniwersytecie
wielu przyjaciół. Pewnego dnia zostaje przedstawiona przystojnemu Hindusowi, i
choć brzmi to banalnie- „zakochują się od pierwszego wejrzenia”. Jak się
okazuje, jej wybranek pochodzi z jednej z najbardziej wpływowych indyjskich
rodzin- Nehru i Gandhi.
Po pewnym czasie
zapada decyzja - Sonia chce wyjechać do Indii, gdzie pobierze się z Rajivem. I
chociaż rodzice są pełni obaw o przyszłość młodego małżeństwa, Rajiv i Sonia
wkrótce są już małżeństwem, a dziewczyna musi poznać zarówno swoją nową
ojczyznę, jak i rodzinę, która jest blisko związana z polityką.
Jedną z
najważniejszych postaci w książce jest Indira- matka Rajiva. Dzięki niej Sonia
łatwiej aklimatyzuje się w nowym miejscu. Kobieta jest dla niej wyrozumiała i
pomaga jej w bardzo wielu sprawach, mimo, że czasu ma bardzo mało- jest jedną z
najważniejszych postaci w państwie.
Na książkę
zwróciłam uwagę, kiedy szukałam czegoś o tematyce indyjskiej. Początkowo
odstraszała mnie okładka, która wyglądała nieco jak z telenoweli. Jednak kiedy
zabrałam się do lektury zrozumiałam, że bardzo się myliłam. Zachwyciło mnie to,
że książka Javiera Moro "Szkarłatne sari" jest oparta na faktach. Autor zebrał wiele
ciekawych informacji, dzięki którym dobrze poznajemy historię rodziny, a także
fragment historii Indii.
Książkę polecam wszystkim, którzy chcą dowiedzieć się więcej o Indiach. Na pewno się nie zawiedziecie! :)
Ania, 15 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz