Czy w nieszczęściu trapiącym
duszę przez całe dotychczasowe życie, można znaleźć coś dobrego?
Sophie Jones uparcie twierdziła że nie. Co więcej, uparcie twierdziła, że szczęście to ulotne chwile, za którymi nie warto się uganiać. Ciężko się dziwić, skoro los uparcie, przez całe życie, utwierdzał ją w tym przekonaniu.
Sophie Jones uparcie twierdziła że nie. Co więcej, uparcie twierdziła, że szczęście to ulotne chwile, za którymi nie warto się uganiać. Ciężko się dziwić, skoro los uparcie, przez całe życie, utwierdzał ją w tym przekonaniu.
W dniu swoich dwudziestych
dziewiątych urodzin, kobieta jak zwykle udaje się do pracy, do swojej małej
wytwórni czekoladek. Tym razem
towarzyszy jej jednak przyjaciółka Evi, z zapowiedzią niezwykłej niespodzianki
urodzinowej. Ten wyjątkowy w roku dzień, ponownie zmienia życie
Sophie. Powracają stare dylematy, a zamierzchłe problemy zaczynają się
rozwiązywać.
Jaki związek ma wypadek samochodowy sprzed lat, z nagłym zerwaniem zaręczyn przez byłego narzeczonego?
Czy wszystko co spotyka Sophie, rzeczywiście jest tak bolesne?
Do tego, słowa rzucone w emocjach, skutkują ogłoszeniem na temat poszukiwanego szczęścia.
Ile osób odpowie na ciche wołanie? A ile odpowie, kiedy wołanie przemieni się w krzyk?
Kevin Alan Milne odpowiada na wszystkie te pytania, i wiele innych, w swojej książce „Słodkie nieszczęścia”. Niezwykłe pomysły ma ten pisarz. W subtelny sposób, ukazuje miłość i szczęście, utrzymując przez cały czas trwania akcji, napięcie niczym z powieści sensacyjnej. Niewiarygodne sploty wyjątkowych historii, prowadzą do odpowiedzi na, z pozoru proste, pytanie- czym jest szczęście? Zaskakujące zakończenia, stanowi trafną odpowiedź na to pytanie.
Jaki związek ma wypadek samochodowy sprzed lat, z nagłym zerwaniem zaręczyn przez byłego narzeczonego?
Czy wszystko co spotyka Sophie, rzeczywiście jest tak bolesne?
Do tego, słowa rzucone w emocjach, skutkują ogłoszeniem na temat poszukiwanego szczęścia.
Ile osób odpowie na ciche wołanie? A ile odpowie, kiedy wołanie przemieni się w krzyk?
Kevin Alan Milne odpowiada na wszystkie te pytania, i wiele innych, w swojej książce „Słodkie nieszczęścia”. Niezwykłe pomysły ma ten pisarz. W subtelny sposób, ukazuje miłość i szczęście, utrzymując przez cały czas trwania akcji, napięcie niczym z powieści sensacyjnej. Niewiarygodne sploty wyjątkowych historii, prowadzą do odpowiedzi na, z pozoru proste, pytanie- czym jest szczęście? Zaskakujące zakończenia, stanowi trafną odpowiedź na to pytanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz