tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

piątek, 8 lutego 2013

"Siewca wiatru" - Maja Lidia Kossakowska - recenzja


Maja Lidia Kossakowska jest wybitną polską autorką literatury fantasy, a także zawodowym plastykiem. Debiutowała w 1997 roku na łamach czasopisma Fenix, gdzie zamieszczono jej opowiadanie Mucha. Napisała trzy książki o tematyce anielskiej, a także wiele innych.

Siewca Wiatru - Maja Lidia KossakowskaSiewca Wiatru wydany został w 2004 r. nakładem wydawnictwa Fabryka Słów. Jest to druga część serii Anielskie Zastępy, a jej fabuła rozpoczyna się bezpośrednio po Żarnach niebios, zaś kontynuację stanowią pierwszy i drugi tom Zbieracza Burz.

Siewca Wiatru jest obszerną książką wzbogaconą o słownik pojęć oraz imion, na które można się w niej natknąć. Dzięki temu łatwiej jest ją zrozumieć. Książka posiada doskonałą szatę graficzną, nieraz zaskakująco drastyczną i idealnie oddającą klimat utworu. Gdy zmęczą nas drobne literki, co kilkadziesiąt stron możemy zawiesić okno na ilustracji.


Kossakowska pisząc tę książkę czerpała wątki z Biblii i Koranu, a także z innej literatury. Nic nie jest tam wyssane z palca. Autorka przelewa swoją wiedzę na papier, co owocuje niezwykłą i zadziwiającą książką jakiej na polskim rynku fantastyki jeszcze nie było.

Nie taki anioł biały jak go malują.

Jeżeli lubisz nieszablonowe i wychodzące poza schematy treści literackie, to ta książka jest właśnie dla Ciebie! Lubisz niegrzeczne aniołki, sceny batalistyczne, walki na śmierć i życie? 

Tak? Czytaj dalej! 
Nie? W takim razie to nie jest książka dla Ciebie.


„Z Królestwa czy z Głębi, tacy sami bandyci.”
Nieważne, czy służą Jasności, czy Ciemności, wszyscy mają tak samo przesiąknięte złem i demoralizacją charaktery. Namiętności, uzależnienia, rozpusta. Niezwykle ludzkie słabostki, nieprawdaż? Tak, mimo anielskiego (bądź też diabelskiego, a nawet demonicznego) powołania są oni niesamowicie ludzcy. Nie odnajdziemy tam obrazu Królestwa Niebieskiego, ale jeżeli ktoś oczekuje obrazu Królestwa Piekielnego to właśnie tam powinien go szukać.

„Nie mogłeś wiedzieć, nie mogłeś nic zrobić.”
Targają nimi przeraźliwie namiętne i szczere uczucia, o które są w stanie stoczyć długą i wyczerpującą walkę, stosując wszystkie chwyty, a przede wszystkim te… niedozwolone.

„Pakty ze śmiercią nigdy nie odbywają się na uczciwych zasadach.”
Obowiązek ratowania Wszechświata spoczywa na ich barkach, a żaden z nich nie uchyla się od niego. Każdy jest gotowy na pertraktacje ze śmiercią. Nie oddadzą swego życia tak łatwo.

„Wielkie słowa, wielkie idee.”
Tak, to one rządzą ich światem. Fabuła rozpoczyna się niewinnie… a kończy? Przekonajcie się sami!

Cóż więcej mogę powiedzieć? Wszystkich obalających stereotypy i tych, którzy chcą przeczytać coś nieszablonowego zachęcam do lektury!

~Comatose, 15 lat

Fabryce Słów dziękuję za rewelacyjną powieść.

1 komentarz:

  1. Świetny blog:)


    Obserwuje i zapraszam na mój blog do komentowania i dołączenia do obserwowanych:) Blog w trakcie pisania więc może znajdziesz coś co Cię zainteresuje:)

    http://madam-own-moments.blogspot.com/

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń