W 2013 roku nakładem
Wydawnictwa Prószyński i S-ka ukazała się książka Dennisa Lehane pt. „Nocne
życie”. Autor ma na swoim koncie wiele bestsellerowych pozycji, min. „Rzekę
tajemnic”, „Miasto niepokoju” czy też „Wyspę tajemnic”.
Twórca przenosi nas w lata trzydzieste dwudziestego wieku do
Bostonu, na Florydę i Kubę. To czasy kryzysu, prohibicji, upadku banków i
zakładów pracy. To czasy biedy, wszechogarniającego bezrobocia i ludzkiej
bezsilności. To także czasy kiedy kwitnie podziemny handel alkoholem,
narkotykami, gdzie rozwija się prostytucja i przemyt, a wszystkie większe
miasta Ameryki podzielone są na rewiry kontrolowane przez gangi Włochów,
Hiszpanów, Kubańczyków czy Amerykanów.
W takiej scenerii autor umieścił
głównego bohatera, wyjętego spod prawa, a później regularnego gangstera Joe
Coughlina. To zbuntowany syn ogólnie szanowanego i zamożnego policjanta Thomasa
Coughlina. Rodzice dali mu dom, wykształcenie, pieniądze, ale pozbawili go
swojego zainteresowania i miłości. Młody chłopak akceptacji zaczął szukać na
ulicy popełniając coraz poważniejsze występki, a później przestępstwa. Związał
się z gangiem Tima Hickeya, a później z Maso Pescatore. Na jego życie ogromy
wpływ miały dwie kobiety, najpierw Emma, a następnie Graciela.
Joe Coughlin pomimo, że popełnił w swoim życiu wiele złych
uczynków, nie wzbudza w czytelniku negatywnych uczuć. Te czasy, w których
przyszło mu żyć tak go ukształtowały, potrafił kochać i ryzykować życie dla
kobiety, być lojalny w stosunku do przyjaciela Diona, przeznaczył również część
majątku na przytułki dla samotnych kobiet i ich dzieci.
„Od zarania dziejów
dobre uczynki robi się za złe pieniądze” (str. 491)
Ten cytat pochodzący
z książki bardzo dobrze charakteryzuje głównego bohatera oraz jego podejście do
życia. W głębi serca do dobry i wrażliwy mężczyzna.
Serdecznie polecam tę książkę, wszystkim czytelnikom
ceniącym sobie literaturę napisaną wartkim, ciekawym językiem, bez zbędnych
opisów i przynudzania autora. „Nocne życie” to utwór od którego nie sposób się
oderwać, przenoszący nas w mroczne czasy prohibicji, a także miłości,
namiętności i przyjaźni.
Serdecznie polecam,
Tilia, 16 lat
Za fajną książkę dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz