Amy Hatvany z wykształcenia jest socjologiem, a z
zamiłowania pisarką. Mieszka w Seattle. Napisała cztery powieści min. książkę
pt.”Ogród wspomnień”.
Nikt nigdy nie wie, co kryje się za ścianą z pozoru
normalnie wyglądającej rodziny. Tak właśnie jest w przypadku Eden i jej
rodziców.
Eden jako mała dziewczynka wiele przeszła. Zmagała się z
chorobą psychiczną ojca, który często się poddawał i nie miał zamiaru
walczyć. Popadał w stany depresyjne, zamykał się w garażu, gdzie tworzył i
odseparowywał się od rodziny. Bywały oczywiście też dobre chwile, gdy bawił się
ze swoją córeczką, troszczył i starał się być dobrym mężem. Z czasem jednak nie
był w stanie zwalczać głosów, które plątały mu myśli i po kilku latach walki z
chorobą postanowił targnąć się na swoje życie. Próba samobójcza nie powiodła
się, ale zostawiła głębokie rany zarówno na ciele jak i na duszy wszystkich
domowników, zwłaszcza małej Eden, która była świadkiem całego zajścia.
Od tamtej pory matka z córką zostały same, gdyż dla dobra
dziecka żona opuściła męża. Eden nie mogła pogodzić się ze stratą ojca,
ponieważ od rozwodu rodziców nie
widziała go wiele lat. W dorosłym życiu młoda kobieta postanawia odszukać
swojego tatę. Z tego powodu zatrudnia
się jako wolontariuszka w ośrodku dla bezdomnych. Tam też poznaje nowych przyjaciół i miłość…
Znalezienie osoby, która wciąż wędruje i jest bezdomna to bardzo trudne zadanie, a wręcz można by powiedzieć niewykonalne. Eden po wielu latach udaje się tego dokonać, ale
nic nie jest takie jak dawniej i zupełnie inne niż bohaterka to sobie
wyobrażała.
Serdecznie polecam tę książkę, gdyż jest tam wiele
wzruszających scen, trudnych do wyobrażenia przeżyć oraz pozytywne przesłanie,
by się nie poddawać w zdobywaniu postawionego sobie celu.
KaEs, 17 lat
Za chwile z książką dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz