tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 30 października 2013

"Karaluchy" - Jo Nesbø - recenzja

Jo Nesbø, norweski pisarz zasłynął cyklem powieści kryminalnych "Człowiek Nietoperz". Jest znany na całym świecie z powodu swojego talentu literackiego i napięcia, jakie (podobno) tylko on  potrafi zbudować. Dlatego bez wahania sięgnęłam po jego książkę pt. "Karaluchy".

Karaluchy - Jo Nesbø
Bangkok to nie tylko stolica Tajlandii, ale i seksturystyki. Jest to miasto pełne przestępców, prostytutek i wszelkiego zepsucia moralnego, jakie można sobie wyobrazić. Miasto niesamowicie zatłoczone, głośne, brudne, ale też kolorowe i pełne życia.


Przynajmniej dla niektórych.
Bo inni w tym niezwykłym miejscu mogą... stracić to życie.

Kiedy norweski ambasador zostaje znaleziony martwy w podrzędnym hoteliku, do akcji wkracza Harry Hole. Kontrowersyjny detektyw, który nie stroni od alkoholu i innych rozrywek, podejmuje się trudnego zadania - poprowadzenia wyjątkowo delikatnego i skomplikowanego śledztwa, które trzeba utrzymać w sekrecie. 

Mężczyzna odkrywa świat Tajlandii, który jednocześnie fascynuje go i bulwersuje. Musi odnaleźć się w świecie całkiem odmiennym od tego, który zna. Przemierza ciemne zaułki Bangkoku i odkrywa coś, czego nie spodziewał się odnaleźć. Coś, co jak karaluchy nie lubi światła dziennego. Tajemnicę, która skrywa powiązania mafijne i politykę. Morderstwo ambasadora to tylko początek...

Sekrety i skandale.
Kontrowersje i uczucia.

Dokąd zaprowadzi śledztwo Harry'ego Hole'a?

"Karaluchy" to książka inna. Inna, czyli oryginalna, wyróżniająca się spośród innych należących do tego gatunku i intrygująca. Jo Nesbø posiada niesamowity talent. Wciąga czytelnika do swojego świata tak bardzo, że pomimo, iż jest to świat nieprzyjemny, nie sposób się z niego wyrwać. Jest w tej lekturze jakaś moc przyciągania, napięcie, które sprawia, że nie odłożysz jej, dopóki nie rozwikłasz zagadki. 

Na szczególne uwagę  zasługuje kreacja postaci głównego bohatera. Harry Hole jest detektywem, który boryka się ze swoimi problemami i uczuciami. Charyzmatyczna postać, pełna rozterek, skonstruowana jest tak, że można zagłębić się w jej charakter i kibicować z całego serca. 

Zwroty akcji, intrygujące (i bulwersujące) miejsce akcji i przekonywujący bohaterowie. Czego chcieć więcej w dobrym kryminale?


Pauline Veronique, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego, 
a do recenzji przekazała nam ją Grupa Wydawnicza Publicat.

1 komentarz:

  1. Karaluchów jeszcze nie mam, ale powoli uzupełniam swoją biblioteczkę Nesbo ;) Facet robi furorę!

    OdpowiedzUsuń