tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 25 listopada 2013

„Niebo istnieje… Naprawdę!” - Todd Burpo, Lynn Vincent - recenzja

Niebo istnieje... Naprawdę! - Todd BurpoCzteroletni Colton Burpo to tej pory wiódł spokojne życie. Razem z rodzicami i starszą siostrą mieszkał w Imperial, w stanie Nebraska. Ojciec chłopca jest pastorem Kościoła Wesleyańskiego, a oprócz tego, prowadzi firmę zajmującą się montażem bram garażowych. Niestety, problemy zaczynają się gdy mały Colton zaczyna chorować. Początkowo lekarze uspokajają rodziców, że to nic poważnego, jednak stan chłopca z dnia na dzień coraz bardziej się pogarsza. W końcu okazuje się, że złe samopoczucie chłopca wynika z pękniętego wyrostka robaczkowego. Czterolatek zostaje poddany operacji. Pomimo tego, że szanse Coltona na przeżycie były znikome dziecko bardzo szybko wraca do zdrowia. Po opuszczeniu szpitala czterolatek zaczyna snuć opowieści o tym, jak w czasie operacji odwiedził Niebo. 

Zaskoczeni rodzice zaczynają bardzo ostrożnie wypytywać malca o szczegóły jego podróży. Colton bez zastanowienia odpowiada na wszystkie ich pytania, mówi co robili w czasie gdy był operowany oraz opisuje wygląd Nieba. Chłopiec z wielką radością i prostotą opowiada o swoim spotkaniu z Jezusem oraz aniołami. Zadziwiające jest również to, że słowa malca pokrywają się z przekazem biblijnym oraz opisuje sceny, o których wcześniej nie mógł wiedzieć, np. obraz Apokalipsy. Ponadto, czterolatek relacjonuje swoją rozmowę z pradziadkiem, którego nigdy nie poznał, ponieważ zmarł wiele lat przed jego narodzeniem oraz opowiada o spotkaniu ze swoją siostrą, która nigdy nie przyszła na świat.

„Niebo istnieje… Naprawdę!” to fantastyczna książka autorstwa Todda Burpo – ojca małego Coltona oraz Lynn Vincent. Wzruszający utwór o małym chłopcu, który podczas operacji na trzy minuty odwiedził Niebo.

Ciężko przejść obojętnie obok dzieła, w którym czterolatek ze swoją dziecięcą naiwnością i prostotą opisuje Niebo, anioły oraz Trójcę Świętą. Todd Burpo na potwierdzenie słów syna często przytacza wybrane fragmenty Pisma Świętego, które pokazują jak precyzyjne i poukładane są opisy chłopca. Książka rzetelnie i logicznie  opisuje przeżycia Coltona, skłania do refleksji nad tym co czeka nas po śmierci oraz daje nadzieję, że trafimy do idealnego świata, gdzie „nikt nie jest stary i nikt nie nosi okularów”.

Polecam tę książkę wszystkim tym, którzy są ciekawi jak wygląda Niebo oraz chcą poznać prawdziwą historię wyjątkowego czterolatka.


Tilia, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Rafael.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz