Zofia Iwanicka to kobieta sukcesu. Ma wspaniałego męża,
wierną przyjaciółkę Julię i jest zdolną dziennikarką. Pozornie wydaje się, że
niczego jej nie brakuje. Jednak pewnego dnia jej mąż Tomek ją zostawia, nie
podając ani słowa wyjaśnienia. Zosia jest załamana. Nie ma pojęcia, co dalej ze
sobą począć. Musi jednak jakoś dalej żyć. Z Tomkiem lub bez…
Jednak jak dalej potoczy się jej życie?
Czy jej związek z Tomkiem przetrwa?
A przede wszystkim: do czego doprowadzi spotkanie Zosi z jej
byłą największą miłością?
To wszystko w ,,Scenariuszu życia’’.
Szczerze mówiąc, ta książka nie zrobiła na mnie specjalnego
wrażenia. Od początku wszystko wydało mi się przewidywalną i banalną powieścią
z gatunku love story. Niestety, nie
bardzo się pomyliłam. Rzeczywiście, sama końcówka zawiera w sobie dość
dramatyczne fakty, jednak wyglądało to tak, jakby autorka chciała jak
najszybciej skończyć książkę, pisząc na szybko ostatnie rozdziały. Przez to,
nawet te ostatnie momenty, nie miały tak tragicznego wyrazu, jaki nadałby
jakikolwiek charakter powieści.
Pojawiły się również pewne niedociągnięcia, które rzuciły mi
się w oczy. Jako przykład podam Złote
myśli Julii i Zosi. Jest to dziennik prowadzony przez główną bohaterkę i
jej najlepszą przyjaciółkę w czasach studenckich, czyli około 2002, 2003 roku.
Pojawiły się tam nazwy, o których nawet nie myślano w tamtych czasach! Jak
chociażby… serial ,,Julia’’. Powstał stosunkowo niedawno, z Julią Rosnowską w
roli głównej. Jakim cudem więc ta nazwa znalazła się w zapiskach z 2003?
Oczywiście, gdyby to był tylko jeden przypadek czy dwa, nie byłabym taka
surowa. Jednak to się notorycznie powtarzało! Dzisiaj każdy kojarzy serial ,,Majka’’, ,,Trudne sprawy’’, ,,Ukryta
prawda’’ czy ,,Dlaczego ja?’’. Jednak
są to zupełnie nowe produkcje, tak samo jak słynna reklama Serca i Rozumu . Autorka powinna zwrócić uwagę na chronologię
wydarzeń.
Nie podobał mi się sam sposób prowadzenia narracji.
Bohaterowie również nie byli za ciekawi. Nie była to dla mnie ciekawa lektura.
Szczerze mówiąc, nie dostrzegłam w niej nawet cienia jakiegoś głębszego sensu,
który może jeszcze jakoś uratowałby książkę.
Z pewnością znaleźliby się czytelnicy, którym spodobałby się
,,Scenariusz życia’’. Jednak nie należę do nich i nie
mogę polecić jej jako ciekawej powieści na zimowy wieczór.
Autorką jest Joanna Śleboda, studentka dziennikarstwa i
komunikacji społecznej. Urodziła się 22 lutego 1991 w Łodzi. To miłośniczka
gór, czego można domyślić się po samej książce.
Katia,13 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz