Trudno jest opisać fabułę książki, ponieważ nie występuje w
niej w zasadzie wartka akcja. To po prostu zbiór powiązanych ze sobą historii
rozgrywających się w bibliotece. Owe historie łączy ze sobą postać pani Żywii,
a fragmenty jej pamiętnika przewijają się przez całą książkę na zmianę z
wpisami z księgi skarg i zażaleń oraz krótkimi rozdziałami pisanymi z
perspektywy każdego bohatera powieści.
Podczas czytania książki najbardziej podobało mi się
urozmaicenie - to, że każdy rozdział przekazywał opinię innej osoby, a że
postaci patrzyły z różnej perspektywy na te same sprawy, trzeba było wyrobić
sobie własne zdanie na każdy z tematów poruszonych w lekturze. Dodatkowo
spodobało mi się wprowadzenie humorystycznego akcentu - bez niego książka
byłaby bardzo ponura, ponieważ autorce częściej zdarza się przywoływać smutne
wydarzenia niż radosne.
Książkę mogę polecić zarówno dorosłym czytelnikom, jak i
nastoletnim, jednak ostrzegam, że nie jest to lekka i pogodna lektura. Mimo to,
zdecydowanie warto ją przeczytać!
Ania, 15 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Skrzat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz