tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 15 września 2014

"Lawendowy pokój" – Nina George - recenzja

Lawendowy pokój - Nina George
APTEKA LITERACKA ZAPRASZA:


Jean Perdu wybierze dla Ciebie najlepszą książkę, która podniesie Cię na duchu, przegoni smutki - cokolwiek potrzebujesz. Tak, to prawda.
Jean Perdu da Ci książkę, którą potrzebujesz.

Jean Perdu – francuski księgarz, prowadzący Aptekę Literacką, na co dzień pomaga ludziom. Książki traktuje jako lekarstwa na kłopoty. ,,Rok 1984’’ George’a Orwella potraktuj jako medykament na łatwowierność i flegmatyczność. ,,Gra o tron’’, R.R. Martina? Świetna jako terapia odwykowa od telewizji. Pomaga na irytację codziennością, nudne sny czy nieszczęśliwą miłość. Jean Perdu rozdaje specyfiki na niefortunną miłość, tymczasem sam nie potrafi rozwiązać własnych problemów sercowych związanych z tajemniczą kobietą - Manon, która przed laty opuściła Francuza bez słowa wyjaśnienia.

A jednak Manon zostawiła coś Jeanowi. List. Perdu jednak nie jest w stanie otworzyć koperty. Przez ponad dwadzieścia lat. Aż w końcu coś, lub raczej ktoś, popycha go ku działaniu. Jean czyta list.
Jego treść jest szokująca. Perdu… Nie jest w stanie zostać w kamienicy 27. Wchodzić do Lawendowego Pokoju. Wyrusza w podróż nie tylko do własnego wnętrza. Po kilkudziesięciu latach odcumowuje łódź Lulu i rusza do Manon.

Nina George wykonała kawał dobrej roboty, że tak powiem. Napisała mądrą, dojrzałą, refleksyjną książkę o miłości i nie tylko. Czytelnik stopniowo poznaje historię Jeana Perdu i Manon, ich wielkiej, niespodziewanej miłości. Człowiek czytając ,,Lawendowy Pokój’’ zaczyna rozmyślać, nad tym, co słuszne. I właśnie to jest najważniejsze. Umieć wczytać się w daną książkę, wyciągnąć z niej, to co najlepsze. W tym przypadku Nina George się naprawdę postarała. To świetna książka napisana przez doświadczoną pisarkę i dziennikarkę.

Z tej powieści na pewno wyciągnęłam jeden wniosek: lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż później mieć do siebie żal, że się czegoś NIE zrobiło. A to, moi drodzy, jest zasadniczą różnicą.
Po lekturze tej książki sami przekonacie się o tym najlepiej.

Polecam!


Katia, 14 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Otwarte.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz