„Mój Madagaskar” to już kolejna z serii podróżniczych
książek autorstwa Jarosława Kreta, znanego nam głównie z prowadzenia programów
telewizyjnych, oraz prognozy pogody.
Ta lektura oprócz walorów edukacyjnych zachęca
czytelników do spojrzenia na problem wyspy. Autor dość obrazowo ukazuje nam
skalę zniszczeń spowodowanych głupotą człowieka. Jarosław Kret na Madagaskar
podróżuje od początku lat dziewięćdziesiątych, średnio raz na dwa lata. Ze
swojego doświadczenia opisuje nam zauważone na wyspie zmiany. Autor porównuje
pełen szczelin ląd do spękanego bochenka chleba. Tymi wąwozami płynie czerwona
woda ‘tymi rzekami jak krew z ran wypływa z wyspy życie’, pisze.
Dlaczego to porównanie do krwi?
Skąd bierze się czerwona
woda?
Tego, oraz innych ciekawych, acz niekoniecznie
optymistycznych faktów, dowiecie się sięgając po „Mój Madagaskar”.
Oczywiście nie cała lektura utrzymana jest w ponurym
klimacie i nie cała mówi o tym, jak przez głupotę człowieka tracimy nie tylko
ciekawy i nieodkryty jeszcze ekosystem, ale także szansę na poznanie go, być
może odkrycie kilku nowych, leczniczych gatunków roślin…
Przejdźmy więc do tej optymistycznej części – przygoda
rozpoczyna się wraz z wejściem na pokład samolotu linii lotniczych o wdzięcznej
nazwie Mad Air, zmienionej dopiero po latach na Air Madagascar. Jeszcze trochę
historii wyspy… I zaczynamy zwiedzanie!
Lucienne, 17 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Świat Książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz