Zastanawiam się ile osób wybrałoby się w spontaniczną podróż
po Pacyfiku. Wiem jedno - zrobiła to Ann Vanderhoof wraz z mężem i opisała w
książce pt.: ”W krainie obfitości mango”. Niesamowita historia o poznawaniu
świata, wątpliwościach i wolności. Vanderhoof zawarła też w każdym z rozdziałów
przepisy kulinarne niesamowitych potraw, zdobyte podczas podróży.
Ann Vanderhoof, zwykła redaktorka mieszkająca z mężem w
Toronto. Jednak pewnego dnia Steve widząc jak bardzo jest zmęczona
pracą wpada na pomysł pożeglowania na Karaiby na kilka lat. Co prawda lubił on żeglować
w weekendy po zatoce w Toronto, ale nie miał doświadczenia w długich podróżach
więc jego żona trochę się przestraszyła, czy dadzą radę i co się stanie z ich
pracą, mieszkaniem.
I wtedy narodził się Plan Pięcioletni. Przez pięć lat będą
zbierać pieniądze i organizować wyprawę. Jednak najpierw musieli przekonać do
niej swoich rodziców i zwłaszcza samych siebie. Oczywiście jeszcze trzeba kupić
łódź. Znajdujemy ją w Maine – starą łódź żaglową o długości 12.8 metra, o
klasycznej linii i z pięknym rodowodem, Wyłania się z ciemności hangaru, jej
lakier lśni mimo warstwy kurzu, smukły kadłub zwiastuje elegancję i szybkość,
całą sobą wyraźnie nas przyzywa. Jest pierwszą łodzią, którą oglądamy, i
zarazem tą, która sześć miesięcy i wiele hangarów później stanie się nasza. Nazywają ją Receta, chociaż zmiana nazwy łodzi przynosi pecha, ale z poprzednią
nic ich nie łaczy. Jednak nie udaje im się wszystkiego zorganizować w ciągu
pięciu lat, więc Plan Pięcioletni zmienia się w Plan Siedmioletni. Sprzedają
mieszkanie, przenoszą rzeczy na łódź. Aż w końcu nadchodzi dzień wypływu na
pełne morze.
Jak przebiegała ich podróż?
Jak się skończyła?
Dowiesz się tego
czytając niesamowity dziennik Ann.
To książka o trzech wielkich apetytach: na poznawanie
świata, na wspaniałe jedzenie i niczym nieograniczoną wolność. Ta historia
porywa czytelnika w podróż przez 16 karaibskich krajów i uwalnia go od nudnej
codzienności zabierając w świat marzeń i beztroskiej wolności. Polecam ją
każdemu pragnącemu smaku przygody i przemierzaniu tysięcy kilometrów.
Polecam
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego,
\a do recenzji otrzymaliśmy ją od Księgarni Matras.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz