Dziewięcioletni Mateusz, jego młodsza o dwa lata siostra
Tosia i nieodłączny towarzysz – pies Bemol - wyjeżdżają na
pierwsze w ich życiu wakacje bez rodziców. Jak można się spodziewać, są
podenerwowani i lekko przestraszeni, ale klamka już zapadła – przecież ich nowy
brat nie może urodzić się w środku lasu, a sama matka potrzebuje odpoczynku.
Tak więc rodzeństwo trafia na dwa miesiące do cioci Leny mieszkającej w Borach
Tucholskich. Tam szybko zaprzyjaźniają się z okolicznymi dziećmi: nastoletnią Sabiną, kuzynem Konradem, Janką i Kariną. Rozmaite wypady do lasu,
obserwowanie dzikich zwierząt, kąpiele i ogniska staną się miłym urozmaiceniem
dnia. Wszystko mogło by być pięknie, gdyby nie to, że wakacyjna sielanka
wkrótce zostaje przerwana przez Oliviera i jego bandę.
Tak rysuje się mniej więcej zarys książki Agnieszki
Byrskiej ,,Wakacje na medal”. Jest to typowy przykład powieści dla młodszych
dzieci, gdzie bohaterami są ich rówieśnicy, a dobro zawsze zwycięża. Droga do
celu jest jednak trudna i niełatwa, wymagać będzie od Mateusza i Tosi wielkiego
serca oraz zdolności do przebaczania.
Czy da się zaprzyjaźnić z wrogiem?
Co mali dziewięcioletni chłopcy myślą o swoich młodszych
siostrach?
Kim okaże się być mała Rozalka mieszkająca w lesie z rodziną
i cóż takiego wniesie do akcji?
Na to i na kilka innych pytań, odpowiedzi (niestety, dość
przewidywalne) znajdą się w książce ,,Wakacje na medal”. Warto ją
przeczytać choćby po to, aby ,,cofnąć” się do dawnych lat i z uśmiechem
pomyśleć: ,,czy naprawdę ja też tak myślałam/myślałem?”.
Ethne, 15 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Skrzat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz