tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 2 marca 2016

"Geniuszka" - Marta Szczesiak - recenzja

Okładka książki Geniuszka
„Człowiek żyje dwa razy. Ten drugi zaczyna się, kiedy zrozumie się, że żyje się raz.”

Ten cytat oraz wiele innych możemy znaleźć w książce pt. „Geniuszka” Marty Szczesiak. Opowieści o Poli, która przeszła załamanie nerwowe z powodu stresu oraz próbowała popełnić samobójstwo. Teraz stara się wrócić do swojego starego stylu życia, wypełnionego satysfakcjonującą pracą. Nie jest to jednak łatwe zadanie. W trakcie urlopu zdrowotnego, na który została wysłana przez szefa swojej korporacji, opiekuje się Tobiaszem - weteranem wojennym, poruszającym się na wózku, który wprowadza wiele zmian do jej życia.  

Czy Poli uda się powrócić do wymarzonej pracy, odkryć, co jest w życiu najważniejsze i poradzić sobie ze swoimi problemami psychicznymi?

Główna bohaterka to pewna siebie, inteligentna kobieta, która stroni od towarzystwa innych. Wszystko musi zawsze dziać się zgodnie z jej wolą. Sama mówi o sobie, że jest „geniuszką”, a nie osobą chorą psychicznie, przez co może nam się wydawać, że jest osobą arogancką, zadufaną w sobie. Widzi świat taki, jaki chce widzieć, a nie taki, jaki jest, przez co w swoim życiu napotyka wiele przeciwności. Podczas z pracy z Tobiaszem oraz rozmów ze swoim psychiatrą zaczyna dostrzegać rzeczy, na które wcześniej nie zwracała uwagi. Stara się odzyskać spokój wewnętrzny, aby móc zdobyć wcześniej utraconą posadę.

Jest to książka, którą śmiało mogę nazwać psychologiczną. Zawiera wiele prawd życiowy, przekazujących nam, jakie wartości są najważniejsze. Historia Poli ukazana została w bardzo wiarygodny sposób. Szczególną uwagę przykuwa relacja między matką a córką, które dzieli przestrzeń niemal niemożliwa do pokonania. Nie potrafią ze sobą rozmawiać, czy spędzać wspólnie czas, co u każdej wzbudza wiele negatywnych emocji.

Powieść składa się głównie z dialogów oraz narracji prowadzonej przez główną bohaterkę. Rozmowy Tobiasza i Poli są intrygujące, zawierają wiele ciętych ripost i niezwykłych przemyśleń. Minusem, przynajmniej dla mnie, jest bardzo mało akcji, właśnie ze względu na to, że w książce przeważają rozmowy i myśli. Mimo wszystko, nostalgiczny nastrój i jednowątkowa fabuła świetnie sprawdzają się w przypadku tej powieści. Nie nuży, lecz ciekawi. Możemy przy niej spędzić wieczór pełen refleksji, zachwycając się chwytliwymi wypowiedziami, które powinniśmy zapamiętać na dłużej i kierować się nimi w naszym życiu.

Pomimo, że początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tej książki, to jednak zmieniłam swoje zdanie. To, że nie ma tu wielu zwrotów akcji czy rozbudowanej fabuły, nie znaczy, że jest nudno.  Polecam tą książkę osobom, które chcą na chwilę uciec od problemów i zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę chcą od życia a także roześmiać się przy kilku zabawnych fragmentach.


Gruszka, 18 lat

Książka ukazała się nakładem Warszawskiej Grupy Wydawniczej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz