Nora Raleigh Baskin pochodzi z Nowego Jorku. Gdy miała
zaledwie trzy latka, jej matka popełniła samobójstwo. Możliwe, że właśnie to
wydarzenie tak mocno wpłynęło na tematy, jakie wybrała dla swojej twórczości.
Ruby nie ma lekko w życiu. Poszukuje przyjaźni, akceptacji
wśród rówieśników. Pragnie szczerej relacji z inną osobą.
Jak jednak ma to
zrobić, gdy ciąży jej tajemnica dotycząca matki?
Jak
ma zbudować prawdziwe uczucie, gdy sama nie potrafi
wyjawić sekretu?
Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy w końcu
poznaje dziewczynkę, która mogłaby zostać jej przyjaciółką. Wydaje się, że może
w końcu Ruby znalazła właściwą osobą.
Jednak czy zdecyduje się na wyjawienie tajemnicy?
Jeśli tak, to czy ta dziewczynka okaże się godna tego
zaufanie?
I w końcu, czy Ruby będzie w stanie zaakceptować siebie,
taką jaką jest?
Nora Raleigh Baskin nie wybrała łatwego tematu. Nie dość, że
porusza temat dziecka, które ma tylko jednego rodzica, to dorzuciła do tego pobyt
tego jedynego rodzica w więzieniu. To trudna sytuacja. Nierzadko, nawet
dorosłym trudno jest unieść taki ciężar. Strach przed odrzuceniem, podjęcie
decyzji czy chce się poznać powód przebywania tej osoby w więzieniu... O dziwo,
autorce udało się przedstawić ten temat w sposób moim zdaniem dość przystępny
dla czytelników. Nie zagłębiała się zbyt głęboko w psychikę głównych bohaterów.
Historia ciekawa. Choć temat niełatwy, to Nora Raleigh Baskin poradziła sobie z
nim znakomicie. Cóż więcej mówić? Myślę, że mogę z czystym sercem polecić tę
książkę Waszemu młodszemu rodzeństwu. Może nada się na prezent w sam raz na
uczczenie rozpoczęcia wakacji?
Katia, 15 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Linia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz