tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

czwartek, 20 października 2016

"Śliski interes" - Ryszard Ćwirlej - recenzja

Okładka książki Śliski interesPODMIOT SPRAWY: „Śliski interes”

PROKURATOR: Ryszard Ćwirlej

CZAS ZBRODNI: grudzień 1983

PROWADZĄCY SPRAWĘ: chorąży Teofil Olkiewicz

UWAGI:

#1
Nieopodal sklepu dzielnicowy znalazł ciało (§ 21)

#2
Z cmentarza zaginęło ciało (§ 37)

#3
Podporucznik Mirosław Brodziak pomaga cinkciarzowi ps. Gruby (§ 43)

WINNI: 

???


OPINIA: 

Cóż… fabuła książki Ćwirleja jest umieszczona w realiach PRL-u. Wszystko zostało opisane właśnie w tym klimacie. Jeśli lubicie wyrażeniu typu „obywatelu”, czy mentalność „prawdziwych socjalistycznych patriotów” to ta powieść jest właśnie dla was. Niestety ja za tym nie przepadam, było to więc dla mnie duże utrudnienie w czytaniu książki. Mimo to autor ciekawie przedstawił problemy, a postacie, które wymyślił są genialne. 


Olkiewicz to przykład typowego milicjanta. Pracuje dla dobra ogólnego, myśli, że jest nieomylny i zapracowany. Lubi też sięgnąć po kieliszek „dla rozjaśnienia w głowie”. Myślę, że książka spodoba się osobom, które żyły w czasach PRL-u. Doskonale zrozumieją klimat tamtych lat i będą czuły jakby akcja rozgrywała się w ich dzieciństwie. Może cofną się do młodości i razem z głównym bohaterem poprowadzą śledztwo. Zdecydowanie mogę stwierdzić, że powieść na pewno spodoba się tym, którzy osobiście poznali smak życia w tamtych czasach. 

Według mnie - 16-latki - książkę można przeczytać , będzie interesująca, jednak raczej nie zagości wśród moich ulubionych kryminałów.

Gabcia, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz