tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 4 kwietnia 2018

,,Serce meduzy'' - Ali Benjamin - recenzja


OkÅ‚adka książki Serce meduzy,,Pani Turton mówi, że jeśli jakaś osoba dożyje osiemdziesiątych urodzin, to jej serce zabije trzy miliardy razy. Rozmyślałam o tym, starając się jakoś wyobrazić tak wielką liczbę. Całe trzy miliardy. Trzy miliardy godzin temu nawet nie było człowieka. (...) Trzy miliardy lat wstecz i życie jako takie praktycznie nie istniało. A twoje serce pracuje bez przerwy, uderzenie za uderzeniem, aż wykona te swoje trzy miliardy uderzeń.
O ile będziesz żyć tak długo.''

Nikt z nas nie wie, jak długo będzie żył.
Nikt nie wie, który dzień będzie jego ostatnim.

Franny też tego nie wiedziała i odeszła z tego świata mając zaledwie dwanaście lat.

Zuza była jej najlepszą przyjaciółką, z naciskiem na była. Rozstały się w nie najlepszych okolicznościach.  A tak właściwie, w fatalnych. Zuza miała nadzieję, że po wakacjach uda jej się może pogodzić z Franny... Ale wakacje przyniosły niespodziewaną wiadomość o odejściu Franny. Zuza radzi sobie jak może, ale to oznacza, że jeszcze bardziej zamyka się w sobie. Nigdy nie była zbyt towarzyska, zawsze nieco z boku, wyalienowana. W tym momencie Zuza przestaje się odzywać. Tak po prostu przestaje mówić. Za dużo mówimy. Przez to czasami nasze słowa tracą moc.

Zula nie może uwierzyć w utonięcie Franny, świetnej, silnej pływaczki. Jak to możliwe? Coś nie daje jej spokoju. Chyba że...Coś innego ją unieruchomiło.
Coś śmiertelnie niebezpiecznego.
Na przykład meduza.

Tak rozpoczyna się niezwykła fascynacja meduzami, która doprowadzi dziewczynkę do zaskakujących wniosków.

Czy Zula pozbiera się po śmierci Franny i udowodni swoje racje?

Zapraszam do ,,Serca meduzy''.

Temat śmierci nie jest łatwy, a już zwłaszcza w książkach dla młodszych czytelników. Ali Benjamin w lekki sposób przedstawiła niezwykłą historię dwunastoletniej Zuzy, która próbuje uporać się ze stratą bliskiej osoby. Historię poznajemy na dwóch płaszczyznach czasowych - teraźniejszości, skupionej wokół badań nad meduzami i przeszłości. Dzięki opowieści o wcześniejszych wydarzeniach czytelnik poznaje przebieg przyjaźni Zuzy z Franny, a także jak się zakończyła. To daje nam pełny obraz życia i tragedii dziewczynki.

Uważam, że jest to mądra i inspirująca książka, którą warto podsunąć młodszym czytelnikom, choć być może i starszym przypadnie do gustu. Obiło mi się o uszy, że możliwa jest ekranizacja tej powieści i myślę, że to mógłby być strzał w dziesiątkę.  Trzymam kciuki za ten projekt!

Katia, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz