Każdy z nas ma
tajemnicę, którą ukrywa przed całym światem, często nawet przed sobą. Wydaje mu
się, że jego życie jest uporządkowane, jednak to tylko kamuflaż ucieczki przed
przeszłością, brak nadziei na jutro i rutyna dnia codziennego.
Taki
los nie ominął także Karoli, bohaterki powieści „Błędne siostry” Renaty L.
Górskiej, autorki powieści obyczajowych jak „Cztery pory lata” czy „Za plecami anioła”, mieszkającej na emigracji.
Niezwykła
historia wspomnianej Karoli dzieje się w polskich Karkonoszach. Po latach
emigracji kobieta wraca do ojczyzny, aby wyleczyć
się z napadów migreny i odpocząć od zabieganego i miejskiego życia. Trafia
w miejsce, które odmieni jej dotychczasową egzystencję, pozwoli przeżyć
niejedno w tajemniczym domu na polanie i da jej upragnioną miłość i ciepło
drugiego człowieka, na które długo musiała czekać. Będzie musiała zmierzyć się
z prawdą o swoich bliskich, współlokatorze Arminie o niejasnej tożsamości i
z miejscową legendą o "błędnych siostrach". Historia pewnej,
nieszczęśliwej miłości, dziejącej się w murach zamieszkanego przez nią domu w dziwny sposób przeplata się z jej własną.
„Błędne siostry” to opowieść o odkrywaniu szczęścia z
ukochaną osobą, oswajaniu się z tym, co minęło, naprawie stosunków z bliskimi,
a zwłaszcza z siostrą, którą do tej pory uważało się za obcą, zbędną, a
dopiero z czasem docenia.
Jest to powieść, która zachwyci każdego, nawet
najbardziej opornego czytelnika. Ja czytałam ją dosyć długo, robiłam to
świadomie, delektując się tą historią powoli i z prawdziwą przyjemnością. Wciąga, bowiem jak rzadko
która, pobudza do rozmyślań i zostaje na długo wyryta w pamięci. Polecam!!!
TUTAJ możesz przeczytać fragment książki.
Enchanté, 17 lat
Za możliwość przeczytania tej niezwykłej powieści dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz