Pär Lagerkvist to szwedzki poeta, dramaturg i prozaik,
uhonorowany nagrodą Nobla. Autor znany jest m.in. z takich utworów jak:
„Barabasz”, „Karzeł”, „Pielgrzym na morzu” czy właśnie „Mariamne”.
Tytułowa bohaterka jest żoną dobrze znanego z Biblii Heroda -
króla Jerozolimy. Władca zakochał się w tej kobiecie od pierwszego wejrzenia i
robił wszystko aby ją lepiej poznać. W końcu Mariamne zostaje jego żoną. Właśnie
ta delikatna i drobna kobieta stanęła u boku brutalnego, dominującego i nie
znoszącego sprzeciwu męża. Ku zdumieniu
wszystkich Mariamne potrafiła wpłynąć na Heroda tak, że choć trochę złagodniał
i stał się bardziej wyrozumiały dla swoich poddanych. Jednak Heroda zżera
chorobliwa zazdrość o swoją żonę, a miłość z czasem przeradza się w nienawiść.
„Mariamne” to krótki utwór mający niespełna 80 stron. Jednak
pomimo swoich niewielkich rozmiarów przemawia do czytelnika w stu procentach.
Cechy charakteru, które posiada Herod można przypisać wielu
ludziom, każdy z nas w ciągu swojego życia zmienia się, pozostaje pod wpływem –
dobrym czy też złym – innych osób. Istotne jest to, żeby umieć rozróżnić co
jest dla nas najlepsze. I ta właśnie książka skłania do takich głębszych
przemyśleń i refleksji.
Serdecznie polecam wszystkim tę pozycję. Jest to
rewelacyjnie napisany utwór ukazujący ból, cierpienie, chorobliwą zazdrość oraz
lęk Heroda. Czytelnik poznaje władcę z najgorszej z możliwych stron, ale autor
pokazuje przy tym, również przemianą jaką król przechodzi przy swojej żonie.
„Mariamne”
jest to utwór od którego nie mogłam się oderwać i myślę, że u innych
czytelników wywoła taka samą reakcje.
Tilia, 16 lat
Książka okazała się nakładem Wydawnictwa Promic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz