tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 14 maja 2014

"Gra o miłość" - Jennifer Probst - recenzja

"Gra o miłość" to książka napisana przez Jennifer Probst. Jest ona autorką bestselleru "Układ doskonały".

Gra o miłość - Jennifer ProbstKarina,  to 26 - letnia kobieta pochodząca z Włoch, która ma wspaniałą i kochającą się rodzinę, zawsze świetnie się uczyła i kochała się w jednym mężczyźnie. Przyjeżdża do Nowego Jorku, aby uczyć się samodzielnego życia oraz zarządzania wraz z bratem "La Dolce Maggie" - rodzinną firmą. Tam staje naprzeciw swojej wieloletniej, młodzieńczej miłości - Maksimusa Graya. 

Maks jest traktowany jako część rodziny dlatego Karina jest dla niego niczym zakazany owoc. Młoda kobieta zostaje asystentką Maksa. Gdy na tylnej okładce przeczytamy: "Napięcie erotyczne iskrzy na każdej stronie" to tego oczekujemy lecz niestety w tej książce to zdanie jest mocno przesadzone. Jeżeli szukacie naprawdę mocnych wrażeń to "Gra o miłość" zdecydowanie nie jest dla was. Znajdziemy tu sceny erotyczne, ale są one naprawdę delikatne. Nie ma tu opisanych aktów miłosnych samych w sobie, wyrażone są za pomocą całej otoczki: atmosfery, gry słów, gestów, spojrzeń czy nawet milczenia. 

Bardzo podobał mi się natomiast motyw gołębia ze złamanym skrzydłem, którego znajduje Karina. Na początku nie zrozumiałam o co z nim chodzi, ale wraz z kolejnymi stronami doszło do mnie wszystko. Gołąb o imieniu Gabby był alegorią Kariny, ale o co dokładniej chodzi doczytajcie sami! ;) Sama okładka nie zachwyca. Zdradza tylko, że w środku znajdziemy romans. Książka jest ciekawa do przeczytania, ale moim zdaniem nie warta większej uwagi. Ot, taki romans do oderwania się od rzeczywistości dla zabicia czasu. 

"- Bardzo cię kocham, moja piękna - szepnęła Karina, gładząc szyję 
porośniętą puchem. Gabby przechyliła głowę i zagruchała, jakby 
czuła, że to pożegnanie. (...) Niespodziewanie doznała olśnienia. " 
- fragment książki


Lucinda, 18 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press,
 a do recenzji otrzymaliśmy ją od Księgarni Matras. 

1 komentarz: