,,W obcym domu" jest kontynuacją znakomitych i wciągających
,,Rozdroży", czyli dalszych losów Sophie i Władka. Na samym początku muszę
nieco ,,zaspoilerować" - otóż ukochani do siebie wrócą. Po latach rozłąki
znów się spotkają. Zamieszkają w dość obskurnym domku. Ich życie zdecydowanie
się odmieni. Poruszane zostanie mnóstwo nowych wątków, niektóre sprawy z
poprzedniej części zostaną wyjaśnione. Czy mimo wojennych demonów, które wciąż
dręczą Sophie i Władka, zdołają ocalić swoją miłość?
Tak samo jak poprzednia część, książka została napisana w
taki sposób, żeby wciągnąć już od pierwszej strony. Akcja jest wartka, postacie
bardzo ciekawe. Oprócz tego jest to nadzwyczaj interesująca lekcja historii.
Możemy się dowiedzieć jak naprawdę wyglądały w Polsce końcówka lat
czterdziestych. Poruszone zostaną tematy, o których do niedawna w ogóle się nie
mówiło. Przedstawiona zostanie kobieta, która wywieziona została do obozu na
Zgodzie. Wywóz górników w głąb Rosji. Stalinowski reżim, który okazał się być
nie lepszy, a nawet gorszy od tego hitlerowskiego. Także to, jak traktowani
byli chociażby berlińczycy po wkroczeniu do miast wojsk rosyjskich. I jak
wyglądało życie w powojennych Niemczech. Jak mieszkańcy obydwóch państw dawali
sobie radę w nowej rzeczywistości. Do tego wszystkiego wciągająca fabuła
z przepiękną historią. To trzeba przeczytać.
Polecam!
Sheri, 15 lat
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa MUZA.
Dziękuję za obie recenzje. Cieszę się, że książki podobają się również Wam - młodym, i że mogą stanowić uzupełnienie lekcji historii. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńSabina Waszut