tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą śliwka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą śliwka. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 maja 2014

"Histerie rodzinne" - Izabela Pietrzyk-recenzja

Histerie rodzinne - Izabela Pietrzyk
Mela marzy o beztroskiej rodzinie jak z serialu. I nie dziwię jej się. Z córcią Dodoidem, synem o niewiadomych upodobaniach obdarzonym niezwykłą umiejętnością doprowadzania ludzi wokoło do szału, sama chyba bym zwariowała. Ale gdy już życie z mężem na morzu i ciągle przysparzającymi  sobie problemów rodzicami, wydaje się być naprawdę nie do pobicia, jedna osoba wywraca dom do góry nogami.


Jeden telefon… tajemnicza mała walizka i wiadra łez. Wiktoria naprawdę nieźle się wpakowała. Na pomoc jednak przyszła jej kochająca starsza siostra i wszystko znowu zyskało sens.

Dziewczyna dochodzi do siebie i wchodzi między wiecznie skaczące sobie do gardeł rodzeństwo, coraz więcej się dowiadując o stanie familii. Przejmujące wpadki i zdarzenia ciągle zwalają na jej głowę kolejne wyzwania. W tym całym chaosie brakuje jej tylko starej przyjaciółki i konta na portalu randkowym. Nawet lampka wina nie pomaga na odwieczny problem kobiet-facetów. Odpowiedzcie sobie sami-czy to się może dobrze skończyć?

Pierwsze wrażenie - historia wywołująca co chwilę uśmiech na twarzy, lekko pozbawiona ładu i składu, ale jak się dobrze wczytać naprawdę lepsza od każdego serialu. Perypetie krewnych głównej bohaterki nie pozostawiają na modelu idealnej rodziny suchej nitki!

Polecam każdemu, kto w tak piękną, letnią pogodę zamiast siedzieć przed telewizorem przy serialu woli poczytać równie ekscytującą książkę. Ciekawa jestem czy też tak odbierzecie tę powieść! A,  i żebym nie zapomniała:

Gratuluję autorce poczucia humoru!



Śliwka, 15 lat



Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka. 

czwartek, 8 maja 2014

"Republika złodziei"-Scott Lynch-recenzja

Republika złodziei - Scott LynchKsięga trzecia cyklu ,,Niecni Dżentelmeni” to wieczna klepsydra opisująca losy tych, którzy walczyli i czuwali nad swoim życiem. Los, bowiem, jest najznakomitszym złodziejem dusz w tym świecie.

Locke i Jean… dwaj spośród grupy Dżentelmenów w każdej sekundzie i bezustannie ryzykują swe życie w tym jakże surowym świecie.

Gdy nie da się już upaść niżej… i Wzgórza Cieni są zarówno jedynym domem jak i piekłem, a wyjście na powierzchnie to zdobywanie łupów by przeżyć, gdy jedynym ratunkiem jest pokonać strach, wydaje się, że nie ma wolności. Występny Wartownik daje jednak szansę - jest nią Łańcuch.

Sabetha… jedyna Niecna Dama. Czemu więc musi kryć się ze swym przekleństwem? Czymże są te rude włosy? Jakie skrywa tajemnice? Los nie jest jednak wobec niej łaskawszy, mimo, że jest w Oknach.
Żaden ,,Lashański gad bez Matki, chciwy syn kubła szczyn i cuchnących wiatrów” nie chce pomóc. A Locke’owi nie zostało już wiele czasu. Powoli się wykrawia… Czy to koniec ich wspólnej przygody? Jean musi znaleźć sposób!

Od samego początku każda kolejna karta tej książki odkrywała przede mną tajemnice, a historia stawała się coraz bardziej intrygująca. Nie spodziewałabym się, że ta opowieść aż tak mnie chwyci za serce. Mam ogromny szacunek i podziw dla autora za fantastycznie połączone wątki, rozwinięta fabułę i bardzo emocjonującą akcję.

Polecam Ci tę książkę, jeśli poszukujesz takiej, która pozostanie w pamięci na długo i nawet nie zorientujesz się kiedy niecnie nie pozwoli ci oderwać się od historii, którą opowiada.


 Śliwka, 15 lat


Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa MAG.

czwartek, 27 lutego 2014

,,Demoniczny Damianek czyli strach ma moje oczy” – Mariusz Niemycki – recenzja

Demoniczny Damianek czyli strach ma moje oczy - Mariusz NiemyckiUważasz, że twoje dzieciństwo nie było sielanką?

Damianek pokaże ci, że jego życie jest iście demoniczne! Już nie biorąc pod uwagę jego równie zwariowanego rodzeństwa, uważam, że takie zbiegi przykrych i komicznych okoliczności się niestety nie zdarzają. 

Zazdroszczę mu spotkania z babokiem. Ponadto nie dostałam listu z Hogwartu! Kto z was wie gdzie kupić miksturę na porost włosów? O ile interesuję się zwierzętami, to tak ekstremalnie odjazdowego psa jak Parmezan nie miałam jeszcze przyjemności spotkać. I do tego zaznajomienie się z mumią! Ale najbardziej mu zazdroszczę jaja Człapoklapka… co się z nim stało? Przekonajcie się sami! Tak więc z nutą zazdrości porównuję nasze losy. Kto jak kto ale on ma genialne życie.

Z pewnością mogę powiedzieć, że kolejna dawka przygód naszego nieprzewidywalnego bohatera zwala z nóg. Nie muszę chyba podkreślać, że książka jest napisana w bardzo wygodnym i luźnym stylu, czyta się ją jednym tchem. Losy chłopca dostarczają wiele pozytywnych emocji, a takie historie nigdy się nie nudzą. Z pozoru łatwa i przyjemna opowieść jest jednak bardzo wciągająca, a gdy już zacznie się czytać, nie można się oderwać. Od razu ostrzegam, sama nie mogłam przestać się śmiać, dowiadując się o coraz to nowych wybrykach i przygodach Damianka. Moją uwagę przykuły także, po prostu perfekcyjnie dopasowane i świetnie wyrażające emocje danego momentu, ilustracje.

Szczególnie polecam tym, którzy są przekonani, ze mają zbyt wyrafinowany gust na takie książki. To dzieło nie dość, że pozytywnie was zaskoczy, to nie pozwoli jeszcze długo o sobie zapomnieć.


Miłej lektury,

Śliwka, 15 lat



Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Skrzat.

czwartek, 21 listopada 2013

‘’Demoniczny Damianek czyli Mistrz Kłopotów’’ – Mariusz Niemycki – recenzja

Demoniczny Damianek czyli mistrz kłopotów - Mariusz Niemycki
Określenie użyte w tytule mówi samo za siebie. Autor odkrywa przed nami przygody nieprzeciętnego dwunastolatka. Śledząc losy chłopca poznajemy życie, z zupełnie wywróconej do góry nogami, perspektywy. 

Demonek prowadzi poważne interesy m. in. sprzedaż księżniczki zaklętej w guzik, staje się menagerem swojej bliźniaczej siostry, oraz stara się o pracę w OPEC. Ramie w ramię ze swym zwariowanym psem Parmezanem sieje ogólną destrukcję i spustoszenie. Wbrew pozorom jest to jednak równy gość. Ja tak uważam, ale Demonek po spotkaniu z utopcem, wysłaniu ciężarówki w kosmos i konwersacji ze sznurówką wcale nie był tego pewien. Damianek uświadomił mi, że krowy nie ubierają się na czerwono. Ta książka opowiada także o Nędznym żywocie bagiennego wampira.

Nie zdradzę Wam więcej! Ani słówka! Gwarantuję, że tej książki długo nie zapomnicie. Nieważne jaki gatunek książek czytasz ani w jakim jesteś wieku, przygody Demonka rozbawią cię do łez. Szczególnie polecam osobom, które widzą świat w biało-czarnych barwach, dotknęła je nuda. Nasz Mistrz nauczy Was jak wyjść z najgorszej opresji! 

Polecam także serię ,,Detektyw Zuzia na tropie”, bo właśnie ona skłoniła mnie do sięgnięcia po tę książkę. Byłam mile zaskoczona.


Miłej lektury,


Śliwka, 14 lat


Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Skrzat.

poniedziałek, 4 listopada 2013

,,Dziedzic czarodziejów” – Cinda Williams Chima - recenzja

Dziedzic czarodziejów - Cinda Williams ChimaKto z nas nie chciałby być choć na chwilę czarodziejem? Mieć możliwość rzucania uroków, sporządzania mikstur, lewitowania albo wpływania na innych. Coś fantastycznego! Ja sama chciałabym mieć różdżkę i móc zmieniać świat na lepsze. Czemu nie?

Jednak świat magii, o którym jest ta opowieść, ani trochę nie przypomina wyżej wymienionego. Nie ma w nim miejsca na latanie na miotle ani ujeżdżanie jednorożców. Tam, nikt nie może czuć się bezpieczny odkąd dwa potężne domy Czerwona i Biała Róża walczą ze sobą o władzę i panowanie nad gildiami magicznym. Kto by się spodziewał, że gildiom ,,służebnym” nie spodoba się taki stan rzeczy? I do tego tajemniczy mag znany jako Smok podburza domy i gildie do walk ze sobą. Jaki ma w tym cel?

W tymże świecie próbuje przetrwać nasz główny bohater.
Seph od samego początku nie ma łatwo. Jego życie jest pełne tajemnic i zagadek, z którymi za niedługo dane mu będzie się zmierzyć. Przez cały czas wpaja się mu, że jego rodzice zginęli w wypadku, ale nikt nigdy nie powiedział mu nawet kim byli. Kontrolowany przez prawnego opiekuna, czarnowłosy chłopak nie daje jednak za wygraną. Nie dość tego, od jakiegoś czasu Seph traci nad sobą kontrolę i z niewyjaśnionego powodu dzieje się wokół niego wiele dziwnych rzeczy.

Gorąco… pot kapiący na parkiet… duchota... szum… jazgot… i Alice…
A potem krzyki… iskry… dym… płomienie… gdzie jest Maia???
Zginęła. I w ten wieczór żarty się skończyły.

Po nieszczęśliwym wypadku i przypadkowym podpaleniu klubu, Seph zostaje przeniesiony do szkoły w której nie będzie stanowił zagrożenia. Ten ośrodek dla chłopców sprawiających problemy ma uchronić nastolatka przed niebezpieczeństwem. Cóż za ironia!

Ta książka jest skierowana przede wszystkim do tych, którzy szukają naprawdę mocnych wrażeń i gwarantuję książka na pewno was nie znudzi. Historia Sepha jest genialnym przykładem na to, że bunt czasem może prowadzić do happy end’u.  Pierwsze skrzypce w tym opowiadaniu gra głęboka, ciekawa fabuła, której towarzyszą szybkie, emocjonujące starcia, walki i ucieczki. Nie ma tu czasu na urocze, przesłodzone opisy. Zresztą, sami się przekonajcie!

Gorąco polecam,

Śliwka, 14 lat 

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Galeria Książki.

czwartek, 10 października 2013

"Morze niegościnne" - Jakub Szamałek - recenzja

Jakub Szamałek – twórca dwóch kryminałów, których akcja rozgrywa się w starożytności, pisarz, scenarzysta, absolwent University of Oxford, doktor archeologii śródziemnomorskiej University of Cambridge. W wolnych chwilach podróżuje po Europie. Interesuje się archeologią kontaktów międzykulturowych.

Gdy słyszysz szum morza, zastanawia Cię czasem co tak właściwie on znaczy?
Morze Niegościnne - Jakub SzamałekCzasem morze to tylko błyszcząca w słońcu tafla wody, spokój niekiedy przerwany przez przypływ. Jednak w V w. p.n.e. fale były wiecznie wzburzone, rozbijały statki, z impetem rzucając nimi o ostre, skaliste klify. Sztormy nie ustawały. Ziemie basenu Morza Czarnego zamieszkiwane były przez prymitywne plemiona, wiecznie walczące o terytorium, czczące tajemnicze bóstwa. Taurowie, Sindowie, Czarne Płaszcze tak, to oni składali przerażające ofiary i wielbili ogień podczas swych rytuałów.

Ale żyło wtedy też potężne, rozwinięte społeczeństwo ze wspaniałą kulturą, sztuką oraz zapierającą dech w piersiach architekturą. Byli to Grecy. Naród, który szybko się rozwijał, zajmował nowe tereny, oraz prowadził handel.

Brzegi morza, wówczas zwanego Gościnnym, przez wiele lat były rwane i zajmowane przez coraz to nowe cywilizacje. Grecja przez wiele lat toczyła wojny i zagarniała ziemie. To bynajmniej nie podobało się Taurom. Ci mścili się i odwdzięczali pięknym za nadobne.  O tym właśnie jest ta opowieść…
Grecja nie była jednak tak honorowym państwem jak nam się wydaje. W tamtych czasach jeśli ktoś wmieszał się w politykę już nie było dla niego odwrotu. Posłowie byli despotyczni, nierzadko okrutni oraz zdolni do mordowania przeciwników, osób które ,,za dużo wiedzą” a nawet posiadających inną opinię w jakiejś sprawie. Nie dziwi więc, że padali ofiarą morderstw. W ten sposób miał umrzeć archont Satyros. I gdyby tak się stało oprawca oszczędziłby niektórym wiele problemów, które wystąpiły po owej próbie.
Leochares nie miał wyboru. Po ucieczce z Aten brakło czasu by nacieszyć się domowym ogniskiem i bezpieczeństwem. Pod groźbą skrzywdzenia jego żony Lamii i synka Teodorosa, musiał on wypełnić narzucone mu zadanie - uśmiercić niedoszłego zabójcę. I jeszcze Kalligenes – strażnik Archonta, który został przydzielony mu na pomocnika! Cóż gorszego mogło mu się przytrafić? Lecz to nie koniec rzezi. Plemiona w obawie przez zbliżającą się wojną, zabijają przybyszów i czekają w ukryciu na nowe ofiary. Ile jeszcze rozparcelowanych okrutnie ciał odnajdą Grecy?

,,Morze niegościnne” jest książką, która według mnie jak najbardziej mogłaby być lekturą na lekcji historii. Autor perfekcyjnie łączy współczesny, ciekawy kryminał z podręcznikiem do historii. W tekst wplecione są zarówno informacje na temat relacji i struktury w starożytnym świecie polityki jak i luźne, napisane współczesnym językiem wypowiedzi oraz ,,wyraziste” słowa, które najlepiej wyrażają targające bohaterami uczucia. No i oczywiście te nieliczne fragmenty o których się zazwyczaj nie mówi…


Naprawdę, gorąco polecam tym, którzy szukają czegoś nowego, chcą odkryć tajemnicę wód niegościnnych i zdmuchnąć kurz z okładki kryjącej daleką przeszłość…         

                         Śliwka, 14 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa MUZA.