Pierdomenico
Baccalario urodził się w Acqui Terme, malowniczym miasteczku w Piemoncie.
Dorastał w starym domu, gdzie teraz mieści się siedziba dobrze prosperującego
przedsiębiorstwa produkcji wina. W wieku 22 lat otrzymał nagrodę Premio Batello
a Vapore za powieśc La Strada del
Guerriero. Jest autorem serii: Ulysses
Moore, Agencja duchów, Century i wielu innych pojedynczych książek np. Kod Królów. Jego powieści zostały
przetłumaczone na 20 języków.
28 kwietnia 1829 roku w Windsorze rodzi się nieślubny syn króla Anglii,
Jerzego IV. Jednak przez spisek zawiązany przez przeciwników władcy, doktor
przyjmujący poród ma powiedzieć królowi, że dziecko i matka umarli. Lekarzowi
nie podoba się to, więc wraz z dyrektorem szkoły w Eton, postanawiają ukryć
niemowlę i jego rodzicielkę na statku płynącym do jednej z kolonii angielskich, Triwandrum, w Indiach.
Lata mijają, a chłopiec o imieniu James Fry coraz bardziej chce opuścić
dom, i wyruszyć w morze, w którym jest zakochany. Jednak jego matka nie pozwala
mu na tę podróż. James, w wieku 13 lat, sprzeciwia się mamie i ucieka z domu na
statek. Na pokładzie poznaje ludzi, którzy staną się jego najlepszymi
przyjaciółmi i z którymi będzie przeżywał niesamowite przygody.
Czy James wróci jednak do domu?
Czy pozna tajemnicę słonia z dzwoneczkiem u nogi?
Czy dowie się, że jest następcą tronu Anglii?
Na te pytania, znajdziecie odpowiedzi czytając tę piękną i wzruszającą
powieść. Książka jest napisana w taki sposób, że poczujecie się jakbyście
uczestniczyli w przygodach Jamesa Fry, stojąc tuż obok niego. Lekki styl
lektury spodoba się na pewno każdemu czytelnikowi gustującemu w książkach
przygodowych.
Rzeczą która naprawdę urzekła mnie w tej książce, to poruszające momenty walki o przetrwanie na morzu. Są one opisane niesamowicie, więc … po prostu
trzeba to przeczytać.
Czytałam już wiele książek, tego autora, lecz spokojnie, z ręką na sercu
mogę powiedzieć, że ta jest najlepsza z dotychczasowego dorobku pisarza.
Rzeczą, która również dodaje blasku tej książce to … okładka. Pod
,,okładką wierzchnią’’ czyli obwolutą jest granatowa oprawa z tłoczonymi, złotymi literami na
grzbiecie. Jeśli, więc poszukujecie prezentu, to ta powieść będzie jak
najbardziej trafiona.
Ruszajcie do bibliotek i księgarń, gdyż naprawdę warto poznać PRAWDZIWĄ
HISTORIĘ KAPITANA HAKA!
Nikki,
14 lat
Firmie Księgarskiej Olesiejuk dziękuję za rewelacyjną pozycję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz