"Meksykańska miłość" - Karolina Pastuszak - recenzja

Karolina Pastuszak ukończyła dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Optymistka oraz marzycielka, chociaż wrodzony perfekcjonizm, jak sama przyznaje, troszkę utrudnia jej życie. Uwielbia podróże, a z życia czerpie pełnymi garściami.

Aleksandra jest edytorką. Ponieważ pragnie zmienić diametralnie swoje życie, za namową swojej nauczycielki od hiszpańskiego, wyjeżdża do Meksyku. Zatrudnia się w pewnej firmie na półroczny staż i ma nadzieję, że jej życie w latynoskim kraju potoczy się lepiej niż w Polsce. W firmie, w której pracuje, poznaje Diego - jej szefa, Carmen- miłą kobietę, która od razu staje się jej przyjaciółką, oraz bosko przystojnego i czarującego Santiago, w którym się zakochuje od pierwszego wejrzenia.

Jak rozwinie  się znajomość Aleksandry z Santiago?

Jak potoczy się jej życie w Meksyku i czy znajdzie tutaj jego sens?

Książka Karoliny Pastuszak „Meksykańska miłość"  jest bardzo dobrze napisaną pozycją, akcja wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Historia Aleksandry jest przedstawiona bardzo realistycznie, dzięki czemu czytając tę opowieść miałam wrażenie, że wydarzyła się naprawdę  

Jest to jedna z lepszych książek jaką przeczytałam w tym roku! W dodatku okładka bardzo przyciąga wzrok. 

Polecam

                                                                                             

                                                                                              Grazia, 16 lat

Wydawnictwu Prozami serdecznie dziękuję za chwile z książką.