tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

piątek, 12 kwietnia 2013

'Michael Vey. Więzień celi 25" - Richard Paul Evans - recenzja



Michael Vey to zwykły czternastolatek mieszkający w Idaho. Ma dość, że wszyscy w szkole uważają go za słabeusza, który stroi zabawne miny i wydaje dziwne dźwięki, spowodowane zespołem Tourette’a. Ma po dziurki w nosie tego, że inni znęcają się nad nim. Jest zmuszany do ukrywania tego, kim naprawdę jest. Wciąż przeżywa traumę – w wieku ośmiu lat był świadkiem śmierci własnego ojca.

Michael Vey Więzień celi nr 25Ku jego własnemu zaskoczeniu Taylor Ridley, czirliderka, jedna z najpopularniejszych i najładniejszych dziewczyn w szkole, niespodziewanie pragnie zaprzyjaźnić się z Michaelem. Okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego...

Mama chłopca poświęca się dla niego jak może. Szczególnie trudne było dla niej przymusowe wyprowadzenie się z domu i zostawienie wszystkich, których znali w Kalifornii. Zrobiła to po to, aby nikt nie dowiedział się o... Michael’u. Zrzekła się dobrze płatnej pracy w firmie prawniczej, żeby zostać kasjerką w supermarkecie.

Bo Michael wcale nie jest taki zwyczajny. Ma w sobie coś jeszcze. Coś, o czym wie tylko jego mama i najlepszy (i jedyny) przyjaciel Ostin - elektryczność. To przede wszystkim czyni go wyjątkowym. Niestety nie do końca zdaje sobie sprawę, że dla własnego bezpieczeństwa nie powinien używać swoich mocy publicznie. Okazuje się, że to z tego powodu ktoś chce go złapać...

„Michael Vey. Więzień celi 25” Richarda Paula Evansa to prawdziwy hit w literaturze młodzieżowej. To bestsellerowa powieść przygodowa o przyjaźni, miłości i odwadze.

Główny bohater musi zrozumieć, że wcale nie jest nikim. Musi się nauczyć, że niełatwo jest być „innym”.

Czy nasz bohater przestanie ukrywać, kim jest naprawdę?
Jakie skutki będzie miało dla niego nieprzemyślane używanie swojej mocy?
Czy Taylor na pewno jest wobec niego całkowicie szczera?

Odpowiedzi na te i inne pytania szukajcie w najnowszej powieści Evansa. 

Wspaniała książka, trzymająca w napięciu i z zaskakującym zakończeniem. Osobiście jestem nią oczarowana, bardzo przyjemnie się ją czyta, polecam zarówno młodzieży, jak i dorosłym

Michael Vey. Więzień celi 25. TO JEGO HISTORIA. Historia, która czytelnika pochłonie całkowicie. Polecam gorąco!!!

Zaglądnij TUTAJ, aby zobaczyć coś więcej!

WeruSSia, 15 lat

Fabryce Słów dziękuję za rewelacyjną pozycję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz