tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

wtorek, 17 marca 2015

"Pajączek na rowerze" - Ewa Nowak - recenzja

Okładka książki Pajączek na rowerzeZastanawialiście się kiedyś nad tym, że czasem jest tak, iż osoba, której  bardzo nie lubicie, staje się nagle kimś naprawdę ważnym i nie potraficie bez niej wytrzymać? Oleńka, wiecznie w ruchu, niestrudzenie pedałująca dziewczyna za nic w świecie nie chce wracać do szkoły. Na dodatek jej mama postanawia, że powinna się bawić z fajtłapowatym rówieśnikiem Łukaszem, którego szczerze nienawidzi. Już chyba gorzej być nie może… a jednak. 

Mamy obojga za wszelka cenę chcą, aby dzieci spędzały ze sobą jak najwięcej czasu. Ola stara się robić dobrą minę do złej gry i jak zwykle warczy na swoją mamę i siostrę Baśkę. Jednak po wielu dniach coś się zmienia. Łukasz i Ola zaczynają się dogadywać. Mało powiedziane, to wygląda jak związek. Kiedy mamy nakrywają ich na pocałunku, dochodzi do wielkiej awantury. Tego dnia para zostaje rozdzielona. Mały fan pająków wyjeżdża z ojcem do Gdańska, a Ola stara się go odszukać. 

Czy tajemniczy Skakun jest tym właśnie Łukaszem od zgubionych kluczy?

Tego dowiecie się z książki Ewy Nowak. „Pajączek na rowerze”. Opowiada ona o dziecięcej miłości, nie tylko z perspektywy kilkulatków, ale i ze strony rodziców. W piękny sposób Ewa Nowak odmalowała historię świata dzieci, które nie przejmują się zasadami, naśladują dorosłych i dziwią się, kiedy dostają za to burę. 

Dla mnie bardzo ciekawy był język - tak prosty, a jednak wyszukany. Postacie pokochałam już od pierwszej strony. Wprost nie mogłam się pogodzić, że to już ostatnia strona, chciałam znać dalsze losy Oli i Łukasza. 

Książka jest niesamowita. Każdy z nas powinien ją przeczytać, bo pomimo swojego mikroskopijnego rozmiaru przekazuje ogrom wiedzy, nie tej encyklopedycznej, ale tej życiowej.

Serdecznie polecam wszystkim, nawet tym, co boją się pająków.


Dydelf, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz