tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 16 listopada 2015

"Madonna w futrze" – Sabahattin Ali - recenzja

Okładka książki Madonna w futrzeNieprzystosowanie do życia w społeczeństwie.
Samotność wśród tłumu.
Turcja i Niemcy.
On i Ona.
Miłość?

     Młody mężczyzna traci pracę, nie ma grosza przy duszy. Nagle z pomocą przychodzi dawno niewidziany kolega ze szkolnej ławy. Dostaje pracę, a koło jego biurka znajduje się miejsce pracy mężczyzny, który swoją historią zmieni całe jego dotychczasowe życie. Tym człowiekiem jest tłumacz z języka niemieckiego, sędziwy Raif Efendi. Z pozoru – nieciekawy, wręcz nudny i monotonny. Młodego mężczyznę ciekawi, mimo tej niezbyt zachęcającej postawy, zachowanie kolegi z pracy. Wkrótce udaje mu się uchylić rąbek tajemnicy starca.

    Raif Efendi jako młody Turek przyjeżdża do Berlina, tuż po zakończeniu         I wojny światowej. Ma zamiar zdobyć doświadczenie w zawodzie, a następnie wrócić do ojczyzny. Czuje jednakże, że spełnia tylko i wyłącznie oczekiwania ojca. Bagatelizuje więc cel swojej podróży i zagłębia się w sztukę oraz kulturę niemieckiej stolicy. Na jednej z wystaw zachwyca go autoportret młodej malarki. Długo nie może zapomnieć tego niezwykłego obrazu. Aż pewnego dnia poznaje autorkę dzieła plastycznego. Uczucie między tą dwójką stanie się rzeczą wykraczająca poza  normy świata rzeczywistego.

     Akcja Madonny w futrze składa się z dwóch części: pierwsza to wstęp współczesnego mężczyzny który, poznaje historię Raifa Efendiego. Historia Turka jest prowadzona w formie wspomnień. Przytacza on przebieg swojego uczucia do niezwykłej kobiety. Trzeba przyznać, że istotnie, ich więź jest wyjątkowa. Nie jest to zwykła platoniczna miłość z happy endem. Niestety. Chociaż… Dzięki temu, że autor nie koloryzował opowieści,  nabiera ona bardziej rzeczywistego wymiaru, przez co staje się głębsza, zmusza odbiorcę do chwili namysłu.

     Według mnie historia ukazana w tej książce jest piękna. Nie ma zbędnych opisów, choć  autor, przede wszystkim skupia się na przeżyciach wewnętrznych jednostek. Można by się więc spodziewać przydługich, filozoficznych rozmyślań. Nic bardziej mylnego. Akcja mimo tego, toczy się wartko i ciągle trzyma czytelnika w stanie gotowości.

     Prócz tematyki miłosnej, Sabahattin Ali zwraca szczególną uwagę, na problem ,,samotności w tłumie” i ,,poczucia bezsensu egzystencji”. Te motywy nadają powieści wymiar pesymistyczny, lecz dzięki temu zwraca to uwagę odbiorcy. Bohater kreowany przez tureckiego pisarza, ciągle szuka odpowiedzi na nurtujące go pytania, próbuje odnaleźć ,,w ludziach człowieka’’ oraz zdobyć umiejętność zaufania komuś. Dzięki poruszeniu tych ciągle aktualnych zagadnień powieść wydana w 1943 nabiera uniwersalnego charakteru.
     
Moim zdaniem, Madonna w futrze to bardzo intrygująca pozycja, która powinna zadowolić nawet tych najbardziej wymagających czytelników. Przyznaję, że ta historia zachęciła mnie do poszukiwań innych pozycji tureckiego poety.

     Sabahattin Ali (1907-1948) – poeta, nowelista i powieściopisarz, jeden z pierwszych realistów w nowoczesnej literaturze tureckiej. Skończył szkołę pedagogiczną w Stambule i pracował jako nauczyciel. Podczas dwuletniego stypendium w Niemczech miał okazję poznać zarówno środowisko nacjonalistów, jak i lewicujących studentów – zdecydowanie bliżej mu było do tych drugich. Po powrocie do kraju publikował zbiory opowiadań, wiersze i powieści. Był także współzałożycielem pisma satyrycznego i angażował się w sprawy społeczne, co przypłacił dwukrotnym pobytem w więzieniu. Po wyjściu na wolność w 1948 znajdował się pod ciągłą obserwacją, zaczął myśleć o ucieczce z Turcji – został zabity przez przemytnika podczas próby przekroczenia granicy z Bułgarią.


Nikki, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Rebis. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz