tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

wtorek, 11 września 2018

"Zwiadowcy. Cz. 13. Klan Czerwonego Lisa" - John Flanagan - recenzja


Okładka książki Zwiadowcy. Klan Czerwonego LisaJohn Flanagan to pochodzący z Australii pisarz, którego nazwisko zapewne wielu osobom jest znane. To właśnie on jest autorem słynnej na całym świecie serii ,,Zwiadowcy'', której trzynastą częścią jest właśnie ,,Klan Czerwonego Lisa''.

Królestwo Araluenu już od dłuższego czasu boryka się z problemami. Rosnąca w siłę grupa rebeliantów, pragnie pozbyć się regentki Cassandry i  przywrócić stare prawo, według którego dziedziczy się tron tylko w linii męskiej. Idea trafia na podatny grunt. Grupa ta zawiązuje sekretne stowarzyszenie pod nazwą Klan Czerwonego Lisa na czele z Vulpusem Rutiliusem. To właśnie on jest mózgiem całej operacji... 

Jaki jest więc jego prawdziwy cel? 
Co tak naprawdę chce ugrać, pozbawiając Cassandry tronu?

Niestety, ani regentka ani jej córka Maddie nie zdają sobie do końca sprawy jak niebezpieczna może być ta grupa. Nastolatka zajęta jest zaliczaniem ostatnich egzaminów wieńczących trzeci rok szkolenia na zwiadowcę. Potem może ona liczyć na wakacje. A jednak nie jest to do końca miła perspektywa dla dziewczyny. Choć stęskniła się za rodzicami, powrót do nich oznacza powrót na zamek, a tym samym do etykiety i dyplomacji.

Czy Cassandra i Maddie w porę zdążą ustrzec się przed niebezpieczeństwem?
Czy zamek w Araluen zdoła się obronić?
Jaki jest prawdziwy cel Klanu Czerwonego Lisa?

Odpowiedzi w trzynastym tomie serii ,,Zwiadowcy''...

Muszę przyznać, że nieco bałam się sięgać po tę powieść, ze względu na nieznajomość wcześniejszych pozycji. O ,,Zwiadowcach'' tylko słyszałam (same dobre opinie), ale nic konkretnego nie wiedziałam. Nie przeszkodziło mi to jednak czerpać przyjemności z czytania i w pewnie sposób zrozumieć fenomen tych książek. Są to idealne powieści dla nastolatków, akcja jest wartka, bohaterowie jak żywi, a sam styl pisania również mi się spodobał. Co więcej, o dziwo, nieznajomość w ogóle serii, nie przeszkodziła mi w czytaniu ,,Klanu Czerwonego Lisa''. Więcej, zachęciło mnie to jedynie do sięgnięcia i zapoznania się z całą serią ,,Zwiadowcy''. To chyba najlepszy dowód na to, że faktycznie była to książka bardzo przyjemna i godna polecenia.


Katia, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Jaguar. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz