tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 13 listopada 2019

"W niemieckim domu" - Anette Hess - recenzja


Okładka książki W niemieckim domuAnette Hess jest niemiecką scenarzystką, dziennikarką, asystentką produkcji telewizyjnych oraz pisarką. Napisała kilka książek, z których jedyną przetłumaczoną na język polski jest „W niemieckim domu”. Powieść odniosła spektakularny sukces: prawa wydawnicze do niej zakupiło aż 21 państw, zaś w samych Niemczech sprzedano do tej pory 55 tysięcy jej egzemplarzy. Trafiła też na listę bestsellerów tygodnika „Der Spiegel”.

Akcja rozgrywa się w Niemczech (a konkretnie we Frankfurcie) w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych XX wieku. Główna bohaterka, Ewa Bruhns – tłumaczka języka polskiego, niebawem ma się zaręczyć z Jurgenem Schroomannem. Nieoczekiwanie dla niej samej otrzymuje bardzo ważne zlecenie: ma tłumaczyć zeznania świadków w procesie przeciw oficerom SS pracującym w Auschwitz. Ewa nigdy nie słyszała o tym miejscu, jednak czuje, że powinna podjąć się tej pracy. I robi to, wbrew wszystkim wokół: swojej rodzinie, przyszłemu mężowi i jego bliskim, większości obywateli. Kobiecie nasuwa się mnóstwo pytań:

„Dlaczego w jej domu nigdy nie poruszano tematu wojny i obozów koncentracyjnych?”, 
„Skąd pamięta numer wytatuowany na czyjejś ręce?”, 
„Gdzie w dzieciństwie nauczyła się liczyć po polsku?”… 

Śledztwo będzie miało, jak się wkrótce przekona, ogromny wpływ nie tylko na państwo niemieckie, ale również jej życie prywatne.

„W niemieckim domu” ukazuje prawdę o wojnie, o bólu i cierpieniach, jakie niesie ze sobą, o historii, z którą każdy musi się samodzielnie zmierzyć. Książka przez cały czas trzyma w napięciu, kolejne wydarzenia są niemożliwe do przewidzenia i zaskakujące. Niesie ze sobą duży ładunek emocjonalny i porusza trudne tematy dotyczące ludzkiej moralności. Jest napisana pięknym, bogatym językiem. Dla nas, Polaków, to także wyjątkowa możliwość spojrzenia na problematykę niemieckiej okupacji i obozów koncentracyjnych oczami drugiej strony. Bardzo gorąco polecam tę lekturę wszystkim, nie tyko pasjonatom historii.

 Włóczykij, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz