tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 5 grudnia 2012

"Przypływ zachwytu" - Arthur Gordon - recenzja



Arthur Gordon opisuje w utworze krótkie zdarzenia, poszczególne rozmowy oraz  przemyślenia ze swojego życia, które nie stanowią jednolitej fabuły. Autor jest jednocześnie głównym bohaterem utworu. Na pozór nie ma w tym nic specjalnego, przecież każdy z nas mógłby napisać książkę o własnym życiu. Jednak nie każdy umie wyciągać wnioski z poszczególnych zdarzeń. Wszystkie przypadki, te dobre czy te złe, stanowią bezcenne wskazówki na przyszłość, jak radzić sobie z problemami lub ich unikać. Bohater dostrzega szczegóły oraz wyjątkowość danej chwili. Arthur Gordon w sposób bardzo umiejętny, rzeczywisty i plastyczny opisuje otaczający go świat. 



Przypływ Zachwytu - Arthur GordonW książce opisane są historie, które bardziej lub mniej do mnie przemawiają. Jednak patrząc na to obiektywnie, mamy pewność, że każdy znajdzie tam coś dla siebie.

Największe wrażenie zrobiły na mnie opowieści o strachliwej kotce oraz o przyjacielu, który pokazał autorowi jak radzić sobie z żalem i niepowodzeniem. 

W drugim przypadku bohater zwrócił się z prośbą o radę do swojego przyjaciela. Nie udało mu się zrealizować swoich planów, za co się obwiniał, a w odpowiedzi usłyszał : „Jeśli pozwolisz, żeby weszło ci to w krew, stanie się to prawdziwą przeszkodą. Wymówką, żeby nie próbować dalej, nie walczyć z samym sobą. A teraz zastanów się nad swoim przypadkiem: nie udało ci się zrealizować planów. Dlaczego? Bo popełniłeś pewne błędy. Ale przecież to nic złego: wszyscy je popełniamy. To dzięki nim się uczymy. (…) Raz na zawsze wykreśl słowa gdybym tylko. Zastąp je określeniem następnym razem.”

Serdecznie polecam do przeczytania „Przypływ zachwytu”. Utwór ten jest pełen niesamowitych historii, które niosą za sobą pewne przesłanie. Jest to lektura, która wymaga spojrzenia na życie z innej perspektywy.  Każdy znajdzie w niej coś dla siebie, jakieś zadanie, cytat, które utkwi głęboko w jego pamięci.

Serdecznie polecam!
Tilia, 15 lat



Wydawnictwu WAM dziękuję za ciekawą lekturę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz