tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 29 lutego 2012

"Błękitnokrwiści. T.1" - Melissa de La Cruz - recenzja

„Trumna, ziemia z grobu i przytulny zameczek w Karpatach? Zapomnij!”

 Melissa de La Cruz, autorka książek dla młodzieży, stworzyła nowy rodzaj wampirów. Są one elitą elit towarzyskich na Manhattanie. Piękni, bogaci i nieśmiertelni. Aż do teraz… 
                   
Piętnastoletnia Schuyler jest uczennicą elitarnego liceum Duchesne. Modne kluby, sesje zdjęciowe i najnowsze ciuchy to nie jej życie. Nie bawi jej spędzanie czasu na zakupach czy pokazach mody. Trzyma się z dala od zepsutego towarzystwa, do dnia kiedy ginie jedna z uczennic, w dość dziwnych okolicznościach. 
Wkrótce Schuyler dowiaduje się, że jest nieśmiertelna. Każdy z jej rocznika ma już przebłyski swoich poprzednich wcieleń, tylko nie ona. Z czasem okazuje się, że jest kimś, kto nigdy nie powinien się urodzić. Jej mama złamała zasady i nie wyszła za przeznaczonego jej od zawsze partnera. Poślubiła człowieka, a owocem ich związku jest ona, nowa nieśmiertelna. 
Niebawem dochodzi do kolejnych zbrodni, a jedyny trop to słowo CROATAN wyryte na drzewie w miejscu zaginionej wiele lat wcześniej koloni nieśmiertelnych Roanoke. 
Co tamto wydarzenie ma wspólnego z obecną sytuacją?
„Błękitnokrwiści” to urzekająca książka, mająca swój własny klimat i wnosząca wiele nowości do świata wampirów. Narracja jest ciekawie prowadzona, poznajemy historię z różnych stron, co mi osobiście bardzo się podoba.

Autorka wykorzystała do napisania książki kilka autentycznych faktów. Mianowicie, kolonia istniała naprawdę, została założona w 1587 roku i znaleziona całkowicie opustoszona w roku 1590. Jedynym śladem był znak wyryty na drzewie- słowo Croatan.

TUTAJ
możesz przeczytać fragment powieści. 
Polecam z całego serca wszystkim, nie tylko miłośnikom książek o wampirach!
Sunny Girl, 17 lat
Wydawnictwu Jaguar dziękuję za możliwość przeczytania "Błękitnokrwistych"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz