tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

piątek, 16 marca 2012

"Wakacje z ojcem" - Dora Heldt - recenzja

Niemiecka pisarka Dora Heldt, napisała niesamowicie interesującą książkę pt. "Wakacje z ojcem".

Główna bohaterka - Christine i jej koleżanka Dorothea planują wspólny urlop na malowniczej wyspie Norderney. Celem wyjazdu jest pomoc ich przyjaciółce w odnowieniu jej pensjonatu, a przy okazji poznaniu kogoś nowego . W ostatniej chwili  Christine  dostaje telefon z wiadomością, że jej matka wybiera się na operację kolana, na którą bardzo długo czekała i teraz już nie może się wycofać. Z tego wynika, że dziewczyna musi  zająć się swoim ojcem Heinzem  . Z początku nie jest pewna czy nie zrezygnować z wyjazdu  i nie zostać w domu z ojcem,  ale potem postanawia, że weźmie go ze sobą.

Nasze bohaterki mają około 40 lat i nadal nie zmieniły swojego  stanu cywilnego. Dowiadujemy się, że ich samotność bardzo im doskwiera i koniecznie chcą coś z tym fantem zrobić...

 Ojciec Christine wychowywany był w dawnych czasach i ma trochę inny światopogląd niż  dziewczyny, można powiedzieć że bardzo inny! Heinz bardzo troszczy się o dziewczyny i zaczyna dobierać im przyjaciół, a także kontroluje ich powroty do pensjonatu. Zapewne robi to dlatego, że bardzo kocha swoją córkę i jak na rodzica przystało, chce  mieć nad nią kontrolę.  Wywołuje to lawinę przedziwnych wydarzeń, o których musicie sami przeczytać!

Książka napisana jest w taki sposób, że czytelnik nie chce się od niej oderwać! Jest w niej bardzo wiele przygód i śmiesznych scen akcji. Uważam, że autorka miała bardzo dobry pomysł, nie sądzę, żeby wiele osób zabrało swojego ojca na wakacje zaplanowane z przyjaciółką. Książka pokazuje  jak zabawnie i wcale nie nudno, musi wyglądać wyjazd 40 –latki z ojcem. Dzięki Heinzowi wakacje dwóch przyjaciółek zmieniły się w niesamowitą, zapewne niezapomnianą  przygodę. 
 
Bardzo polecam tę książkę, bo czyta się ją szybko i z zaciekawieniem. W niektórych momentach potrafi rozbawić do łez :)


Serdecznie polecam
Lily, 16 lat

Tę uroczą książkę przeczytałam dzięki Wydawnictwu Telbit, dziękuję!




1 komentarz:

  1. To coś dla mnie. W każdym razie bliższe mojemu wiekowi, niż Twojemu. Natomiast widzę, że nawet przy takiej różnicy wieku i temacie, który jest odległy, można bawić się dobrze, ergo książka musi być dobra. Zapisuję do kajetu

    OdpowiedzUsuń