tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

środa, 11 kwietnia 2012

"Córka pierworodna" - Alexandra Ripley - recenzja

Cotygodniowe bale, wystawne przyjęcia, suknie, krynoliny i cudowne, sielankowe życie na plantacji, a przy tym bliskość Missisipi i dojrzewającego Nowego Orleanu zlewająca się z niesprawiedliwością i egocentryzmem mieszkańców. To świat, do jakiego trafia niewinna, nieznająca życia Mary MacAlistair, bohaterka powieści „Córka pierworodna”. Autorką tej  powieści jest nieżyjąca już, ale zasłużona za napisanie „Scarlett” – kontynuacji słynnej „Przeminęło z wiatrem”, Alexandra Ripley.

Ze wspomnianą postacią młodej, niedoświadczonej dziewczyny spotykamy się w chwili, gdy kończąc przyklasztorną szkołę, a tym samym szesnaście lat, dostaje skromną drewnianą skrzynię, będącą prezentem od jej matki. Odkrywa w niej przedmioty zawierające wskazówkę do zdobycia wiedzy na temat swojego pochodzenia. Jednak kapryśny los nie pozwala jej na to, wprowadza ją w wir zdarzeń, miejsc i ludzi, który nierzadko doprowadzi ją do łez i nadszarpnie jej godności, tym samym sprawiając, że z kruchej i rozmarzonej nastolatki stanie się silną i mądrą kobietą. 

„Córka pierworodna” to ni
ezapomniana opowieść o pokonywaniu przeszkód, uczeniu się na błędach i dorastaniu. Mary MacAlistair przeżyje prawdziwą szkołę życia. Oszukana, zaszufladkowana, jako kobieta lekkich obyczajów, którą nigdy nie była, potraktowana jak przedmiot przez kreolską rodzinę, przychodzi jej się zmierzyć z mężczyzną jej marzeń, dla którego ona, jest tylko pionkiem w grze.

Ta pozycja wyróżnia się spośród romansów, jakie dotychczas dane mi było przeczytać. Nienaganny styl języka, a także wciągająca fabuła i wartka akcja sprawiają, iż od powieści nie odciąga nawet zapadający zmrok. Serdecznie polecam! 
Enchanté, 17 lat

Za książkę gorąco dziękujemy Wydawnictwu MG



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz