tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

wtorek, 11 czerwca 2013

„Kiedyś byłam księżną. Z Australii na dwór malezyjskiego księcia” - Jacqueline Pascarl - recenzja

Książka pod tytułem „Kiedyś byłam księżną” autorstwa Jacqueline Pascarl jest zapisem osobistych przeżyć pisarki, które ukazały się dzięki wydawnictwu Świat Książki. Pascarl pochodzi z Australii i na co dzień zajmuję się również dziennikarstwem oraz pracuje jako prezenterka telewizyjna.

Powieść ta jest autentyczną historią kobiety, dla której życie u boku malezyjskiego księcia stało się udręką. Dramat Jacqueline rozpoczyna się praktycznie od samych narodzin, gdy w pięć dni po przyjściu na świat, który okazał się, nawiasem mówiąc, dla bohaterki miejscem wybitnie nieprzyjaznym, ona i jej matka zostają nagle opuszczone przez ojca. 

To wydarzenie nie tylko odbiło się negatywnie na pisarce, ale również spowodowało zaburzenia psychiczne matki oraz coraz większy obłęd wyniszczający kobietę. Pogłębiające się obłąkanie doprowadza do zerwania więzi z babcią – jedyną bliską dla dorastającej Jacqueline osobą, u której mogła znaleźć wsparcie i odrobinę tak upragnionych  - miłości i troski. 

Nastolatka poza sytuacją rodzinną nie mogła sobie poradzić również w relacjach z rówieśnikami – była dzieckiem z "mieszanki narodowościowej" i nie mogła odnaleźć akceptacji społeczeństwa. Jedynym momentem kiedy odzyskuje spokój są zajęcia taneczne. Wspólne mieszkanie z matką oraz jej również niezrównoważonym konkubentem okazuje się kolejnym wyzwaniem na życiowej drodze. Mężczyzna źle traktuję swoją ukochaną oraz molestuje i wykorzystuje seksualnie jej córkę. Dziewczyna nie może liczyć na pomoc ze strony zaślepionej mamy. Ratunku nie uzyskuje także u psychologa, który obwinia ją o zaistniałą sytuację i pobiera tylko kolejne opłaty za specjalistyczne porady. 

Jacqueline porzuca dotychczasowe życie i wtedy poznaję starszego od siebie Bahrina. Kiedy postanawiają pobrać się, Bahrin okazuję się księciem malezyjskim. Pascarl musi stawić czoła nowej wierze, nieznanej kulturze. Jednak to nie był jedyny problem- mężczyzna tuż po ślubie diametralnie się zmienia, zamieniając życie młodej żony w koszmar.

Powieść pod tytułem „Kiedyś byłam księżną” jest książką niezwykle poruszającą, budzącą głębokie emocje. Trudno uwierzyć  że ta przerażająca historia jest realną autobiografią. Fabuła jest dynamiczna, pomimo licznych detali i szczegółów z życia autorki. Bardzo ciekawie ukazany jest aspekt psychologiczny, który pisarka rozbudowała i poświeciła znaczną uwagę, nie żałując miejsca na kratach powieści.
Dostępna jest kontynuacja książki pod tytułem „Ponieważ byłam księżną”, która opowiada o dalszych losach i problemach naszej bohaterki.

Gorąco polecam każdemu czytelnikowi, który jest chociaż troszeczkę wrażliwy na ludzkie cierpienie!


Papaja,17 lat

Za poruszającą historię dziękuję Wydawnictwu  Świat Książki.

1 komentarz:

  1. Widziałam tą książkę w katalogu "Świat książki" nie wydała mi się ciekawa, ale po przeczytaniu twojej recenzji, myślę, że warto jednak po nią sięgnąć.;)
    http://zapiski-okularnicy.pl/

    OdpowiedzUsuń