tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

wtorek, 7 listopada 2017

"Światło" – Jay Asher – recenzja

Okładka książki ŚwiatłoNowa powieść Jay'a Ashera autora zekranizowanych 13 powodów, opowiada o podwójnym życiu Sierry, która przez cały rok mieszka na rodzinnej plantacji choinek w Oregonie, jednak kiedy przychodzi okres świąteczny wraz z rodziną jedzie sprzedawać drzewka w Kalifornii. Okazuje się, że tegoroczny wyjazd ma być ostatnim, ale Sierra nieoczekiwanie poznaje Caleba, miejscowego chłopaka z trudną przeszłością. Sierra jako jedyna zdaje się dostrzegać światło, które otacza chłopaka.

Po dramatycznej powieści Ashera 13 powodów, spodziewałam się zgoła czegoś zupełnie innego, mimo to Światło okazało się dla mnie przyjemną niespodzianką pełną radości i miłość, a w szczególności ducha świąt. Wielkim plusem okazuje się rodzinna świąteczna atmosfera, plantacja choinek bożonarodzeniowych, oraz tania miętowa mocca. To wszystko tworzy zaskakująco słodki świat Sierry, w którym jednak nie brakuje młodzieńczych problemów.

Światło to opowieść o miłości, zrozumieniu, szczęściu, wzlotach oraz upadkach. Czytając ją, doskonale wczuwamy się w postać głównej bohaterki Sierry, którą targają młodzieńcze rozterki, poznajemy jej otoczenie, przyjaciół, rodzinę i sami zaczynamy wyobrażać sobie nas w jej sytuacji. Książka niesamowicie wciąga, przeczytałam ją w zaledwie kilka godzin i muszę powiedzieć, że nie zmarnowanych. Opowieść o nastoletnim życiu Sierry wypełniona jest jej emocjami, co sprawia, że przywiązujemy się do niej i ciężko jest się nam potem z nią rozstać.

Świąteczna powieść Ashera bardzo przypadła mi do gustu. Z pewnością o niej nie zapomnę i myślę, że pewnego śnieżnego wieczoru wrócę do niej, usiądę przed kominkiem z kubkiem pysznej herbaty i przeczytam ją znowu, z zapartym tchem i uśmiechem na twarzy. Taka właśnie jest powieść Światło, sprawia, że mimo wszystko czytając ją stajemy się szczęśliwi, mamy motylki w brzuchu i brniemy naprzód, pomijając oczywiście krótkie przerwy na komentowanie decyzji Sierry czy tzw. „fangirling”.

Polecam ją każdej zdołowanej, lub nie, nastolatce, która miłuje się w romansach oraz takiej, która potrzebuje czegoś co oświetli jej pochmurne dni. Przyjemna podróż czeka na każdą z Was, dlatego szczerze zachęcam, aby sięgnąć po Światło Jay’a Ashera.


                                                                                                                                                 Palcia, 15 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Rebis. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz