tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

poniedziałek, 19 listopada 2012

"Mój przyjaciel wilk" - Christopher Ross - recenzja


Kiedy wzięłam do ręki książkę „Mój przyjaciel wilk” Christophera Rossa, byłam pewna, że będzie to kolejna przyjemna lektura, w której główną rolę odgrywają wilki, ich natura i relacje zwierząt z ludźmi. Dopiero w domu odkryłam, że w dolnym rogu okładki widnieje podejrzany malutki napis. „Romans”, przeczytałam ze zgrozą. Ups…

Romans nigdy nie był moim ulubionym gatunkiem literackim, więc książkę Rossa zaczęłam czytać bez zbytniego entuzjazmu. Styl autora jest bardzo podobny temu, którym często posługują się uczniowie pisząc opowiadania. Prosta konstrukcja zdania, ubogi pejzaż świadomości bohaterów, „doklejone”, nienaturalne dialogi. Minęło sporo czasu zanim książka „Mój przyjaciel wilk” zaczęła mnie wciągać…

Główna bohaterka, Alyssa Johnson, pewnego cudownego dnia postanawia porzucić swojego despotycznego męża. Firma jej partnera, w której dotąd pracowała, przeżywa kryzys, więc Alyssa zwalnia się z pracy i zamierza wyjechać z miasta. Niestety mąż Alyssy raczej nie podziela jej entuzjazmu związanego z rozstaniem i zaczyna ją prześladować. Zdesperowana Alyssa wyjeżdża na dalekie południe USA, mając nadzieję, że zacznie tam nowe życie, z dala od męża, monotonnej pracy i zgiełku wielkich miast. Alyssa podejmuje pracę agentki nieruchomości w małej miejscowości Ely, zamieszkanej głównie przez turystów i farmerów utrzymujących się z hodowli bydła.

I wtedy pojawiają się tak długo oczekiwane przeze mnie wilki… W Ely znajduje się Park Wilków, w którym znajduje się całkiem spora wataha tych uroczych zwierząt. Niestety, w okolicy wilki mają sporo przeciwników w postaci farmerów, którzy oskarżają je o atakowanie bydła. Zdesperowani farmerzy zaczynają zabijać zwierzęta bez powodu. 

Czy Alyssie i jej nowemu koledze, biologowi Joshowi, uda się uratować populację wilków w Ely?

Książkę „Mój przyjaciel wilk” czyta się w miarę łatwo, aczkolwiek bez zachwytu. Fabuła jest prosta i przewidywalna, jak już wspomniałam w książce dominuje wątek romantyczny, a wilki pojawiają się sporadycznie. Jedną z bardziej interesujących postaci jest stary Indianin, Czarny Orzeł. Wprowadza on do powieści bardzo ciekawy wątek indiańskiej kultury i wierzeń. 

Polecam, ale raczej tylko miłośnikom romansów.

- Mimbla, 15 lat


Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu Świat Książki. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz