tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

czwartek, 13 czerwca 2013

"Przestrzeń samotności" - Konrad Gonera - recenzja

Debiutancka powieść Konrada Gonery ,,Przestrzeń samotności’’ to pełna filozoficznych przemyśleń opowieść o przemijaniu i szukaniu swojego miejsca wśród ludzi.

Przestrzeń samotności - Konrad GoneraHarry Ambrose jest przeciętnym studentem literatury. W jego życiu nie dzieje się nic godnego uwagi. Każdy dzień przypomina poprzedni. I tak do momentu, gdy jego przyjaciel Evan, postanawia zapoznać go ze swoimi przyjaciółmi. Nagle Harry znajduje się w centrum wydarzeń z grupą młodych ludzi pełnych energii i świeżych pomysłów. Wspólne wypady na miasto, koncerty i wyjazdy – to całe ich życie. Wydaje się, że Harry nareszcie znalazł swoje miejsce i, że lepiej już nie będzie. Wtedy właśnie Harry poznaje Esme, młodą artystkę.

W przerwach między opieką nad lekko postrzeloną dwunastoletnią Pati, wystawami sztuki i spotkaniami z przyjaciółmi nasz bohater zastanawia się nad sensem swojego życia i prowadzi filozoficzne wywody. Jednak nie wszystko jest do końca takie jak się wydaje, bo w jego życiu niespodziewanie mnożą się niepokojące problemy.

Głównym minusem książki są brzmiące nienaturalnie dialogi, ujmujące bohaterom wiele wiarygodności. Po prostu trudno sobie wyobrazić, że ktoś mógłby cały czas mówić w sposób przedstawiony w powieści, przypominający, niestety, bardziej pisane przez ucznia wypracowane niż właściwą wymianę zdań. Mimo to całość czyta się całkiem dobrze. Postaci wzbudzają sympatię i ciekawią, dobrym pomysłem było także wplecenie w akcje kilku filozoficznych przemyśleń. Dodatkowo zakończenie jest dość zaskakujące, przyznam szczerze, że osobiście nie spodziewałam się takiego rozwiązania akcji.  

Nie jest to książka, którą zaliczyłabym do swoich ulubionych, ale też nie żałuję, że ją przeczytałam, choćby z powodów czysto poznawczych.

Będę też z ciekawością obserwować, w którą stronę pójdzie Konrad Gonera, jak będzie rozwijała się Jego twórczość...


Dori, 17 lat

Za książkę do recenzji dziękuję autorowi. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz