„Marzenia Joy” to druga część
powieści „Dziewczęta z Szanghaju” autorstwa Lisy See. Co ważne, książkę można
czytać bez znajomości pierwszej części!
Jest rok 1957. W pewnym spokojnym
dotychczas domu w Chinatown dochodzi do awantury. Młoda Joy przypadkiem słyszy
nieprzeznaczoną dla jej uszu rozmowę i całe jej życie ulega dramatycznej
zmianie. Ma za złe matce i ciotce, że nigdy nie wyjawiły tajemnicy jej
pochodzenia, ani tego, kto naprawdę jest jej ojcem. Wzburzona dziewczyna pakuje
się i wyrusza w niebezpieczną podróż do Chin, gdzie planuje odnaleźć swoje
korzenie…
Przerażona matka Joy, Pearl, rusza
jej śladem. Wie, że córka nie jest przygotowana na to, co zastanie w Chinach.
Wkrótce okazuje się jednak, że dziewczyna odnalazła ojca i razem z nim
zdecydowała się wyjechać na wieś, gdzie ma on uczyć wieśniaków rysunku.
Zrozpaczona matka trafia do domu, który wiele lat temu opuściły razem z
siostrą, spotyka się z dawnymi przyjaciółmi i opiekunami i podejmuje pracę.
Postanawia czekać na Joy, choćby miało to trwać wiecznie…
„Marzenia Joy” okazały się być
jedną z najlepszych, ale i najbardziej wstrząsających książek jakie do tej pory
czytałam… Autorka w niesamowity sposób opisała nie tylko uczucia postaci, ale i
odmalowała przed czytelnikami obraz komunistycznych Chin. Opisani tu ludzie,
miejsca i sytuacje są bardzo prawdziwe - tak, że kiedy czytamy o czymś co nas
przeraża nie możemy powiedzieć sobie: „to tylko książka”...
Kolorowa,
pogodna okładka może kusić, jednak polecam tę książkę raczej starszym
czytelnikom - młodzieży i dorosłym, ponieważ jej lektura niejednokrotnie
wymaga zastanowienia...
Ania, 15 lat
Wydawnictwu Świat Książki bardzo dziękuję za książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz